Świat według Kiepskich. Sezon 16, Odcinek 434 < > Farma odc. 39 (sezon 2) Farma odc. 39 (sezon 2) Reality show Reality show, w którym przyzwyczajeni do miejskiego Świat według Kiepskich. Odcinek 434 < > 2. kolejka grupy C: Polska - Arabia Saudyjska. 2. kolejka grupy C: Polska - Arabia Saudyjska. Helena i Marian Paździochowie biorą udział w telewizyjnym konkursie kulinarnym. Ferdek oznajmia Halinie, że ona również potrafi świetnie gotować i na pewno pobiłaby popisy Paździochów, zyskując przy tym sławę i pieniądze. Halina podejmuje wyzwanie. Paździochowie chwalą się, że ich specjalnością jest wykwintna kuchnia śródziemnomorska. Halina natomiast postanawia Świat według Kiepskich. Odcinek 434 < > Harry Potter i Zakon Feniksa. Twoja twarz brzmi znajomo odc. 180 (sezon 18) Świat według Kiepskich - odcinek 434 Świat według Kiepskich - serial Polsat Polskie Seriale Telewizji Polsat. oglądaj polskie seriale online zagranicą bez limitów. Świat według Kiepskich. Sezon 16, Odcinek 434 < > Serce nie sługa. Serce nie sługa. Komedia romantyczna Podrywacz Filip postanawia nadać sens swojemu życiu 5fEL2. 432. Kożuchowska 6/10 433. Żarty żarciki 7/10 434. Fikcyjne pulpety 8/10 435. Zagraniczniak 2/10 436. Nacopoco 6/10 437. Sceny z życia małżeńskiego 7/10 438. Wiem co jem 7/10 439. Lśnienie 3/10 440. Kopakabana 9/10 441. Szpital przemienienia 8/10 442. Ludzie bezdomni 4/10 443. Gatunek 6/10 444. Poza prawem 8/10 Średnia: 6,23 Kożuchowska No wszyscy przypuszczali łącznie ze mną, że ten odcinek to będzie totalny nie wypał. Ale na szczęście tak źle nie wyszło. Jeśli pomysł na odcinek był od razu bez sensu, bo widocznie brakowało im pomysłu na jakiś brakujący odcinek do sezonu. Główny minus odcinka to rola Kożuchowskiej, sam pomysł na odcinek, ale głównym minusem nie jest jej występ i wykonanie. Odcinek uznaje jednak za pozytywny. Żarty żarciki Ogólnie nie mam się do czego przyczepić w tym odcinku, co do greenboxów. To mógł być jeden odcinek sezonu bez jednego greenboxu, ale jak to zawsze nie wyszło. Ogólnie pozytywny odcinek sezonu. Fikcyjne pulpety Ten odcinek powinien być 2 sezony temu, ale został wsadzony do tego sezonu. Może dlatego,by chociaż minimalnie podnieść średnią sezonu? Być może. Na pewno postać pani Gessler na plus, choć niestety był greenbox podczas gotowania, totalnie niepotrzebny. Ale odcinek pozytywny. Zagraniczniak To odcinek istna tragedia i upadek. Ocenę 2 zamiast 1 wystawiłem głównie za sam pomysł, bo był bardzo dobry. No ale niestety został zniszczony przez za dużą ilość greenboxów, za niepasującą muzykę no i wykonanie i zapychacze. Odcinek na minus oczywiście i to bardzo wielki minus. Nacopoco No to był odcinek głównie filozoficzny i widz mógł też sobie zadawać pytanie na co? po co? No ale głównie wykonanie nie było złe, ale odcinek trochę bardziej na myślenie, rozważanie sensu życia niż na humor. Ale głównie odcinek oceniam na pozytyw bo śmieszne momenty były. Sceny z życia małżeńskiego Kolejny odcinek gdzie wszyscy do niego podchodzili sceptycznie. Ale odcinek nie wyszedł zły, dlatego oceniam go na plus w tym sezonie, choć mógł przed emisją budzić kontrowersje: znów o małżeństwie, będzie dużo Jolaśki, być może erotyki. Wiem co jem Ten odcinek miał głównie dotyczyć osoby Boczka. No i w sumie dotyczył, ale w opisie. Boczka było zdecydowanie za mało w tym odcinku! Nie wiem zupełnie dlaczego. Myślę że odcinek wyszedł by zupełnie lepiej, gdyby wywalić Jolaśkę i dać sceny z Boczkiem. Ale całokształt wyszedł pozytywnie. Lśnienie Odcinek taki sobie. Oczywiście głównie dotyczy Badury, ale sam Badura nie grał źle. Grał tak jak mu zagrali. Chyba obejrzę odcinek jeszcze raz i zmienię ocenę bo było za dużo greenboxów i była denna muzyka. Odcinek na minus w sezonie. Kopakabana Odcinek zaskoczył mnie bardzo miło. Wyemitowałbym go na samym początku sezonu zamiast np. Zagraniczniaka. Odcinek oczywiście wyszedł pozytywnie w sezonie. Szpital przemienienia Jolaśka grała pierwsze skrzypce, ciągle chodziło o takie erotyczne fantazje bohaterów, ale mimo wszystko odcinek wyszedł pozytywnie. Ludzie bezdomni Odcinek bardziej moralistyczny niż humorystyczny. Wpłynął negatywnie na sezon, ale nie tak bardzo jak np. odcinek Zagraniczniak czy odcinek Lśnienie. Gatunek Odcinek rodem z science fiction. Sam początek bardzo dobry, myślałem że odcinek dostanie bardzo wysoką ocenę ale potem Pupcińscy i wiadomo...erotyka musi być. Odcinek mocno średni w sezonie. Poza prawem Odcinek dobry na zakończenie sezonu. Myślę, że sceny mogłyby być przedłużone a nie minuta, dwie i następna scena. Trochę bez sensu. Ale odcinek pozytywny. Program TV Stacje Magazyn serial komediowy Polska 2014, 30 min W 16. jubileuszowym sezonie swoich perypetii Ferdek (Andrzej Grabowski) i Halinka (Marzena Kipiel-Sztuka) postanawiają sprzedać mieszkanie i wyjechać do ciepłych krajów. Oprócz tego Kiepska niechcący przyczyni się do zdymisjonowania jednego z ministrów i wybuchu zamieszek na ulicach Warszawy. Ferdek, aby dotrzymać jej kroku, trafi do więzienia. Próżnować nie będą również ich sąsiedzi. Helena (Renata Pałys) i Marian (Ryszard Kotys) Paździochowie razem z Kiepskim wezmą udział w programie o gotowaniu i razem stawią czoła obcym, którzy postanawiają przypuścić atak na Ziemię. Oprócz tego Arnold Boczek (Dariusz Gnatowski), Jolasia (Anna Ilczuk) i Walduś (Bartosz Żukowski) trafią do szpitala prowadzonego przez Halinkę i znajdą w nim spełnienie marzeń. Patrick Yoka Andrzej Grabowski (Ferdynand Kiepski), Krystyna Tkacz, Ryszard Kotys (Marian Paździoch), Paweł Okoński, Bartosz Żukowski (Waldemar Kiepski), Marzena Kipiel-Sztuka (Halina Kiepska), Barbara Mularczyk (Mariola Kiepska), Anna Ilczuk (Jolasia "Pupcia" Kiepska), Renata Pałys (Helena Paździoch), Dariusz Gnatowski (Arnold Boczek) Polsat Seriale Poniedziałek 19:00 Co myślisz o tym artykule? Skomentuj! Komentujcie na Facebooku i Twitterze. Wasze zdanie jest dla nas bardzo ważne, dlatego czekamy również na Wasze listy. Już wiele razy nas zainspirowały. Najciekawsze zamieścimy w serwisie. Znajdziecie je tutaj. Kiepski Widz Administrator|Red. Naczelny Posty: 6035 Rejestracja: 2013-01-02, 21:05 434 Fikcyjne pulpety Tytuł odcinka: 434 Fikcyjne pulpety Premiera: Reżyseria: Patrick Yoka Scenariusz: Aleksander Sobiszewski, Patrick Yoka, Katarzyna Sobiszewska Przeczytaj pełny opis odcinka na (informacja o odcinku, fabuła, zdjęcia z odcinka + najlepsze cytaty bohaterów) Moja opinia: Plusy: -Paździochowie pozujący do zdjęcia -świetny występ Boczka -karmienie Mariana -nawet fajna parodia Gesslerowej Minusy: -od razu na wstępie nudny obiadek -nic nie wnosząca scena w sypialni -piosenka i gadanie po staropolsku -darcie mordy przez tą wariatkę Mało plusów, mało minusów bo odcinek był nijaki. 3/10 Ostatnio zmieniony 2016-02-28, 19:36 przez Kiepski Widz, łącznie zmieniany 3 razy. Ferdek K Ferdynand Kiepski Posty: 3812 Rejestracja: 2011-12-10, 10:42 Lokalizacja: Kłobuck! Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Ferdek K » 2014-03-12, 20:31 Odcinek dobry. Zaczął się obiadkiem, który mimo wszystko był ok, Jolaśka miała mało do mówienia, nie denerwował, a śmieszył nawet. Późniejsze sceny na korytarzu z Boczkiem super Komentarze z ich stron najlepsze, wrzuty na jedzenie Boczka jeszcze lepsze! Późniejsza afera z telewizją u Paździochów na plus. Wszystko było dobrze do momentu pojawienia się bohaterów w strojach ludowych, ich śpiewy, tańce mi się nie podobały, żenowały wręcz. Jedynie komentowanie Paździochów było dobre. Scena z Gesslerową też nie najlepsza. Boczek był śmieszny z tekstem "pani Bufetowo", "bździoch". Scena przy stole po przegranej była dobra, gdyby nie ryk Jolaśki - nienawidzę tego. Świetnie zakończył odcinek Arnold: "jest rura, do rury się od góry wkłada, przez rurę przechodzi i z rury wylatuje" 7/10 Ostatnio zmieniony 2016-02-28, 19:36 przez Ferdek K, łącznie zmieniany 2 razy. Pabfer USER DEKADY Posty: 9614 Rejestracja: 2014-01-14, 19:18 Lokalizacja: Łódź Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Pabfer » 2014-03-12, 20:41 PLUSY: Odcinek o biznesie, Brak kłótni, Mało scen z Waldkiem pantoflarzem Boczek Rywalizacja Parodia Gessler mało Jolasi, a jak już jest to się nie kłóci MINUSY Mało zabawnych scen Rozmowy Ferdka i Halinki 7/10 Usunięty link. - mod. Kiepski Widz Ostatnio zmieniony 2016-02-28, 19:36 przez Pabfer, łącznie zmieniany 3 razy. Brady SCENARZYSTA DEKADY Posty: 643 Rejestracja: 2012-04-05, 08:02 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Brady » 2014-03-12, 20:41 Dno i wodorosty, odcinek chaotyczny, bez humoru, przepełniony chamstwem. Zaśmiałem się tylko, kiedy Helena powiedziała, że z Marianem są małżeństwem idealnym. Poza tym dno i wodorosty - jakieś przebieranki, tańce, śpiewy, ten sam tekst Boczka o byciu chytrym (występuje od kilku serii i nie jest śmieszny), głupie nazwy potraw i kolejne dziwne słowa typu "powaniaj". Jolaśka znowu darła mordę, a Waldek znów zachował się jak pantofel i mazgaj bez chociażby odrobiny godności. Ostatecznie plusem może być również parodia Gesslerowej, chociaż dwa mizerne plusy na cały odcinek serialu komediowego to za mało, abym mógł go ocenić na wyżej niż 1/10. Inn Ferdynand Kiepski Posty: 1990 Rejestracja: 2013-05-07, 19:58 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki! Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Inn » 2014-03-12, 21:29 Plusy: - pierwsza scena - druga scena z Boczkiem i Paździochami - scena z Haliną - nocna scena z Boczkiem- rozmowa Haliny z Ferdkiem i Boczek - scena u Paździochów i telewizją - scena łóżkowa - spisek Paździochów - telewizja u Kiepskich - ocena Gesslerowej Neutralne: - scena ludowa - rozmowa Ferdka z Haliną (podtekst erotyczny) Minusy: podteksty erotyczne Odcinek oceniam 8/10 pocieszacz Waldek Posty: 367 Rejestracja: 2012-10-15, 14:26 Lokalizacja: Gliwice Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: pocieszacz » 2014-03-12, 21:36 Odcinek był mało irytujący (oprócz tych beznadziejnych przyśpiewek i wycia Jolaśki na końcu), ale po prostu beznadziejnie nudny. Na plus Paździochowie szczerzący się do zdjęcia i ich udawanie szczęśliwego małżeństwa, parodia Gessler i dialog Boczka i Ferdka - Dobrze mówię panie Ferdku - Bardzo dobrze Mniej też było tej irytującej muzyki, ale ogólnie odcinek słabiutki i oceniam go na 3/10 Ostatnio zmieniony 2014-03-12, 21:44 przez pocieszacz, łącznie zmieniany 1 raz. Won do warzywniaka po kartofle! Johnny Cage Ferdynand Kiepski Posty: 3094 Rejestracja: 2011-02-02, 18:08 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Johnny Cage » 2014-03-12, 22:06 Ferdek K pisze:Jolaśka miała mało do mówienia, nie denerwował, a śmieszył nawet. I to się Panu podoba? roll: Brady pisze:Jolaśka znowu darła mordę I tu moje pytanie w kierunku Yoki czy jak mu tam: Yoka człowieku to się Tobie podoba, to darcie mordy przez tę Twoją cała Jolaśkę? Przecież to jest żenujące, wręcz wku*wiające Odcinek słaby, przyzwoity do momentu sceny gotowania przez Kiepskich na jakimś słabym greenboxie Potem to jak już jeden z nas pisał - dno i wodorosty. Niech oni to już kończą albo zmienią reżysera bo scyzoryk w kieszeni się otwiera 3/10 za ostatni tekst Boczka. Ferdziul Waldek Posty: 377 Rejestracja: 2011-06-09, 12:48 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Ferdziul » 2014-03-12, 22:18 Nareszcie jakiś sensowny odcinek, myślałem, że już się takiego nie doczekam. Przede wszystkim dobry temat, który jest obecnie w modzie - gotowanie. Całość naprawdę nieźle bawiła, co jest w przypadku tego serialu od kilku sezonów ewenementem. Najlepsi oczywiście byli Helena i Marian, ich teksty nigdy się nie znudzą! Dosyć znośni byli Halina i Ferdek, natomiast Jolaśka i jej krzyk zupełnie niepotrzebne. Do luftu była też scena na greenboxie, gdzie śpiewali piosenkę w strojach - aż się prosiło, żeby to było w kuchni Kiepskich, wypełnionej różnym jedzenie. No ale po co, skoro twórcy od dawna idą na łatwiznę. To już ich punkt rozpoznawczy: szybko i byle jak. Za krótka była też scena z dziennikarzem i kamerą w mieszkaniu Kiepskich. Mogli to dłużej pociągnąć, a nie wciskać kolejnej durnowatej sceny z sypialni. Ogólnie całość naprawdę niezła, jak na ostatnie sezony. Oby więcej takich odcinków! 8/10. Ostatnio zmieniony 2014-03-12, 22:18 przez Ferdziul, łącznie zmieniany 1 raz. elliminati Edzio Listonosz Posty: 32 Rejestracja: 2013-04-07, 21:39 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: elliminati » 2014-03-12, 23:49 Plusy: -Rozmowa Boczka z Ferdkiem pod drzwiami u Paździochów -"Mamy to rafałku" -Paździochowie pozujący do zdjęć -karmienie Mariana Neutralne: -parodia Gesslerowej -piosenka ludowa, tylko dlatego że Jolaśka podciągała spódnice Minusy: -darcie mordy przez jolaśkę ocena: 7/10 "nie o takie polske walczyłem" Vito_Corleone Ferdynand Kiepski Posty: 2866 Rejestracja: 2011-08-10, 16:40 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Vito_Corleone » 2014-03-14, 11:36 Odcinek mocno taki sobie, praktycznie jedyne śmieszne sceny to te z Paździochami. Plusy -Paździochy z kaczką -Paździochy przed kamerą (Jesteśmy małżeństwem idealnym ) -Zazdrość Paździochów i Spuroni mamachujowowospapajone -Parodia Magdy Gessler -Końcowa scena przy wspólnym stole Minusy -Początkowy obiadek (nie był może jakiś straszny, ale nie potrzebny) -Ludowe przebieranki -Dwie zapchajdziury w postaci dwóch ludowych piosenek -Boczek mówiący z dziwnym wiejskim akcentem Odcinek oceniam na 6/10 ponieważ sam pomysł był dobry, lecz całość mogła była być bardziej zabawna w końcu to serial komediowy a nie jakaś obyczajówka Niepotrzebni w tym odcinku był Cyc z Jolasią oraz ludowe przebieranki. Ostatnio zmieniony 2014-03-14, 11:37 przez Vito_Corleone, łącznie zmieniany 2 razy. Ferdziu1992 Halinka Posty: 161 Rejestracja: 2012-11-01, 23:48 Lokalizacja: Ćwiartki 3/4 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Ferdziu1992 » 2014-03-15, 23:10 Zwykle jestem pozytywnie nastawiony do każdego odcinaka, ale to co się wyrabia w tym sezonie przechodzi ludzkie pojęcie. Co wam się tutaj podobało to ja nie wiem. Zero śmiesznych scen. Te gotowanie potrawy przez Kiepskich żenujące. Boczka teksty mało śmieszne. W ogóle nic tu śmiesznego nie było. Nawet Helena z Paździochem mnie tym razem nie śmieszyli. A Waldek z panią J. bez komentarza. Na siłę ciągną ten serial, nie chciałbym żeby się on skończył ale jak mają być takie odcinki to już sam nie wiem. Pomysłowości zero w tych odcinkach. Oceniam na 2/10 ale to i tak chyba za dużo. Seneth Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Seneth » 2014-03-16, 02:53 Odcinek zakończył się tak jak się zaczął, trochę lepszy od Kożuchowskiej. Na plus sceny przed kamerą u Paździochów, w telewizji, parodia Gessler i ostatnia scena w tym tekst Boczka. Większych minusów nie było, ale nie podobała mi się rycząca Jolaśka, stroje ludowe i ten obiadek był taki jakiś, nijaki. Niech będzie 4/10 - dobre cztery. Ostatnio zmieniony 2014-03-16, 03:00 przez Seneth, łącznie zmieniany 1 raz. elliminati Edzio Listonosz Posty: 32 Rejestracja: 2013-04-07, 21:39 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: elliminati » 2014-03-17, 12:36 Mi się zdaje że ten odcinek był wcześniej nagrany POWÓD: już przy 17 lub 18 sezonie mówili o odcinku kulinarnym, więc może nagrano go wtedy i puszczono teraz "nie o takie polske walczyłem" Biegacz Boczek Posty: 288 Rejestracja: 2013-05-27, 16:01 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Biegacz » 2014-03-17, 14:18 elliminati pisze:Mi się zdaje że ten odcinek był wcześniej nagrany POWÓD: już przy 17 lub 18 sezonie mówili o odcinku kulinarnym, więc może nagrano go wtedy i puszczono teraz Pewnie scenariusz był wcześniej napisany, a odcinek nagrali teraz. Matrixun Ferdynand Kiepski Posty: 1879 Rejestracja: 2012-08-03, 09:14 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Matrixun » 2014-03-17, 15:52 Nie przekonał mnie ten odcinek. Plusy: - scena pod kiblem z gęsiną (tylko ta kuźwa Boczka i "dalibyśta choćba kulawkę spróbować" to jednak zbyt wsiowe i głupie, chociaż z drugiej strony ostatni tekst Paździochowej mnie rozłożył) - tekst o PESEL-u - "Afera (co prawda kuźwa, ale jednak) jest!" (jak za dawnych lat) - znakomici Paździochowie (ich teksty, w tym Spumoni) - chłopak śląski - znakomita Krysia Tkacz jako Gessler (chociaż nitka i bździoch przekombinowane) - końcowy tekst Boczka o rurze (niby taki sobie, ale fajnie to powiedział) Minusy: - obiadek i "w tym domu z rok nie było" oraz darcie się gburowatego Ferdka - zbyt wsiowy Boczek (dobrze mówię, Panie Ferdku?) - Halina fatalnie w paru miejscach - mówiąca z żarciem w gębie czy gupkowaty głupcze - od do odcinek o niczym, zapchajdziura - płacząca Jolasia i "Jolancia, Pupciś!" Waldka - wiało nudą w paru miejscach - muzyka w tle jak zwykle do dupy Ogólnie cały odcinek trzymali Paździochowie i Tkacz. Gdyby Boczek nie był tak wsiowy, to może byłoby lepiej. Ale tak to 4/10. ... Bo byłem bezdomny, a ugościłeś mnie, byłem głodny, a nakarmiłeś mnie, było mi zimno, a odziałeś mnie... paździoch91 MODERATOR DEKADY Posty: 3169 Rejestracja: 2009-10-03, 21:45 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: paździoch91 » 2014-03-19, 20:08 Słabizna. Temat może i był ciekawy, ale totalnie spierdzielony... Śpiewy ludowe to mega żenua w porównaniu z Ferdosikiem a nawet Skowytem. Odrobinę podratowała Tkacz parodiująca Gessler, ale tylko trochę. Tą babę można było znacznie lepiej sparodiować. A tu w zasadzie skończyło się jednym dobrym tekście, że deser Paździochów nadaje się do uszczelniania okien w zimie. Gra Żukowskiego poniżej zera. Zakończenie słabe, puenta końcowa może i słuszna, ale co z tego, skoro humoru brak? Na dodatek to już jakaś mania, że w napisy końcowe co kilka odcinków wrzuca się inną muzykę - słabą zresztą, jak w całym odcinku. 2/10 Mam nadzieję, że nigdy nie doczekam 457 odcinka ŚWK. Kizior Typer Sezonu Posty: 10513 Rejestracja: 2011-09-01, 23:57 Lokalizacja: Srombork Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Kizior » 2014-03-19, 20:34 Oglądam tylko drugą część i to jakieś dno. Śpiewy, tańce i Mariolka żałosna. I to ma być parodia Gessler - Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna ! - Ale kto pana wyżarł ? - Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane... - To u pana też byli ? Matrixun Ferdynand Kiepski Posty: 1879 Rejestracja: 2012-08-03, 09:14 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Matrixun » 2014-03-19, 20:40 Akurat ta parodia była niezła, tylko - jak wspomniałem - trochę przekombinowana. Ale generalnie K. Tkacz jako Gessler zagrała rewelacyjnie. Jak szła z tymi podniesionymi łapami to myślałem, że padnę. ... Bo byłem bezdomny, a ugościłeś mnie, byłem głodny, a nakarmiłeś mnie, było mi zimno, a odziałeś mnie... Kizior Typer Sezonu Posty: 10513 Rejestracja: 2011-09-01, 23:57 Lokalizacja: Srombork Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Kizior » 2014-03-20, 00:22 Nie skomentuję tego bo zrobi się kolejny off-top A parodie Gessler już robiono już u Majewskiego i o wiele lepiej wychodziło. - Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna ! - Ale kto pana wyżarł ? - Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane... - To u pana też byli ? Nirvana Ferdynand Kiepski Posty: 1548 Rejestracja: 2012-04-10, 11:10 Lokalizacja: Podkarpacie :) Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Nirvana » 2014-03-20, 07:14 Gessler jest tak irytująca, że nawet jej parodia (jak wiadomo nie najwyższych lotów) irytowała równie bardzo, przez co sceny były jeszcze gorzej odbierane. Ktoś powie, że o to właśnie chodziło, żeby to pokazać i irytować. Mnie jednak to odrzuca, a nie o to w serialu chyba chodzi. Byłem, jestem i będę jednostką wybitną! paździoch91 MODERATOR DEKADY Posty: 3169 Rejestracja: 2009-10-03, 21:45 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: paździoch91 » 2014-03-20, 11:18 Tkacz może nieźle naśladowała Gessler, ale scenarzyści mogli jeszcze ostrzej ją sparodiować. Porównajcie sobie z parodią Szczuki w odcinku Znieczulica społeczna. A co do parodiowania Gessler, to polecam ten filmik (autorstwa jednego z Użytkowników tego Forum): Mam nadzieję, że nigdy nie doczekam 457 odcinka ŚWK. Ferdziul Waldek Posty: 377 Rejestracja: 2011-06-09, 12:48 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Ferdziul » 2014-03-20, 11:54 Dzięki za polecenie mojego filmu. Rzeczywiście, w jednym z odcinków była parodia Magdy Gessler. Tutaj w Kiepskich nie wykorzystali tego potencjału, to prawda. Ostatnio zmieniony 2014-03-20, 11:54 przez Ferdziul, łącznie zmieniany 1 raz. Johnny Cage Ferdynand Kiepski Posty: 3094 Rejestracja: 2011-02-02, 18:08 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Johnny Cage » 2014-03-20, 12:59 paździoch91 pisze:Tkacz może nieźle naśladowała Gessler, ale scenarzyści mogli jeszcze ostrzej ją sparodiować. Porównajcie sobie z parodią Szczuki w odcinku Znieczulica społeczna. Nie ten reżyser niestety. Jeden wkładał zaangażowani do serialu, drugi ma nas daleko w dupie (Ferdek wiadomo u kogo by dodał ) Spectre Mariolka Posty: 62 Rejestracja: 2010-11-02, 01:33 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Spectre » 2014-03-20, 13:33 Nawet niezły odcinek, 1 tego sezonu jaki widzę. Gnatowski schudł, i już doszło do sytuacji, że Ferdek już jest masywniejszy od Boczka. A co do odcinka - dobry do przerwy reklamowej - obiad: - komentarze Ferdka o kuchni Haliny, gotowanie Paździochów i wszystkie sceny z tym zwiazane. Po przerwie już przeciętny - nudna scena gotowania Kiepskich w tych strojach ludowych i śpiewanie (nie wiem po co), parodia Gesslerowej średnia, ale ujdzie, Jolaśka histeryzujca przy obiedzie oczywiście beznadziejne, zakończenie takie sobie. Z 6/10 max 7/10 mogę dać Jasias Halinka Posty: 136 Rejestracja: 2014-01-11, 11:46 Lokalizacja: WWA Re: 434 Fikcyjne pulpety Niestety odcinek taki sobie, pomysł dobry, ale takie zakończenie nijkie. Na plus : - Rozmowy Ferdka z Boczkiem - Gessler - Jak Jolasia wybiegła a Walduś "Pupcix" czy coś takiego - Rozmowa Halinki z Ferdkiem E : - Zapomniałem o muzyce, która na wielki plus ! Minus : - Zakończenie - Paździochy Ostatnio zmieniony 2014-03-20, 19:38 przez Jasias, łącznie zmieniany 1 raz. Derek187 Ferdynand Kiepski Posty: 2018 Rejestracja: 2012-12-09, 18:24 Lokalizacja: województwo opolskie Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Derek187 » 2014-03-20, 19:11 Fajny odcinek PLUSY: + tekst Ferdka o tym, że jest tu karmiony gorzej niż świnia w korycie, + rozmowa z Boczkiem, Paździochowie robiący zdjęcie, + Ferdek o tym, że idzie do banku i do adwokata, + "afera kuźwa jest", Boczek proszący dupkę lebery, + Scena z redaktorem u Paździochów, "Jesteśmy małżeństwem idealnym", + karmienie Mariana, tekst o brakującym zębie, + Paździochowie naśmiewający się z Kiepskich, + Paździoch o tym, że z deseru wychodzi rzadkie gówno, + tekst o chłopie śląskim, + tekst Ferdka o znoszeniu warsztatu i łapaniu żaby, + Gessler i jej tekst: "Deser dobry do uszczelniania okna w zimie", długa nitka, nadgryzione mięso, + końcowy tekst Boczka NEUTRALNIE: +/- piosenki ludowe, +/- muzyka (ta szybka bardzo fajna, a ta na fortepianach dno) MINUSY: - Jolaśka w ostatniej scenie Ocena 8/10 Ostatnio zmieniony 2014-03-20, 19:14 przez Derek187, łącznie zmieniany 4 razy. Biegacz Boczek Posty: 288 Rejestracja: 2013-05-27, 16:01 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Biegacz » 2014-03-20, 19:18 Przez pierwszą połowę odcinka było na prawdę w porządku, dobre dialogi i wszystko bez żadnych udziwnień. Po reklamach jednak już odechciało mi się oglądać - beznadziejne przebieranki, tańce, śpiewy i to wszystko na greenboksie. Yoka jako reżyser chyba kocha takie klimaty, że nie może się bez nich obejść. Gessler była słaba, szkoda, bo potencjał był duży. Później przez to wszystko nawet zakończenie wyszło średnio. Ogólnie to odcinek był mało śmieszny, ale stawiam 3/10 głównie za pierwszą połowę odcinka. Seb14 Halinka Posty: 154 Rejestracja: 2011-09-30, 15:05 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Seb14 » 2014-03-20, 20:01 Pomysł na odcinek świetny, oczywiście jego wykonanie - średnie. Na duży plus Paździochowie - w szczególności Helena i jej tekst do Boczka, jak za dawnych lat Boczek też na plus; szkoda, że miał takie wieśniackie teksty i akcent, ale cóż... nie było źle. Zabrakło mi takiej sceny, w której ktoś by wyjaśnił, jaki dokładnie to telewizyjny program kulinarny, jakie są jego zasady - na przykład przykładowy odcinek w telewizji. Gdyby taki odcinek powstał za czasów Okiła, na pewno taka scena pojawiłaby się. Parodia Magdy Gessler była bardzo fajna. Pierwsza scena i ludowa piosenka oczywiście na minus.. (ku*wa, co to było? ) Mimo wszystko, fajnie się to oglądało. 5/10. W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem. Dawid Paździoch Posty: 481 Rejestracja: 2010-11-17, 23:04 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Dawid » 2014-04-06, 19:33 Plusy: - parodia Magdy Gessler, - gotowanie u Paździochów, - zazdrosny Boczek, - podsłuchiwanie u Paździochów i Kiepskich, - dobrze mówię panie Ferdku?, - degustacja, - zakończenie. Minusy: - zmiana końcówek słów przed Boczka - udławta, - scena na greenboxie. 7/10[/i] kanalium Ferdynand Kiepski Posty: 840 Rejestracja: 2014-05-13, 11:31 Lokalizacja: Danków Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: kanalium » 2014-05-20, 20:21 Na plus: + S****e w banie, nie gotowanie! (Ferdek) + Paździochowie jako kucharze + wywiad z Paździochami + przyśpiewki śląskie Kiepskich + konkurs kulinarny + bździochy Na minus: - pierwsza scena obiadowa - rozmowa Paździocha z Mariolką o bigosie - płacze i krzyki Jolaśki - brak piosenki tytułowej w tyłówce 6/10. diaskone Edzio Listonosz Posty: 6 Rejestracja: 2013-01-22, 23:46 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: diaskone » 2014-05-23, 19:06 Odcinek super. Najlepsza scena to ta z Gesslerową. Ona była zaje**sta. BTW Kocham Jolaśkę i jej włosy <3 PANIE NIE OBRAŻAJ PAN DOBRE ? krzykros Edzio Listonosz Posty: 17 Rejestracja: 2013-12-04, 08:29 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: krzykros » 2014-05-31, 23:16 No nie ma co zaprzeczać, trochę ruchu wniosła do Kiepskich. No i namieszała w ich życiu na plus IMO. Frytownice kto ukradł karwasz twarz? Inn Ferdynand Kiepski Posty: 1990 Rejestracja: 2013-05-07, 19:58 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki! Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Inn » 2014-06-01, 13:36 Johnny Cage, ja też jestem z gimnazjum a jak wiadomo jestem jej wielkim przeciwnikiem No i gitar Panie - Johnny Cage Ostatnio zmieniony 2014-06-01, 13:39 przez Inn, łącznie zmieniany 1 raz. Ruktuk Edzio Listonosz Posty: 12 Rejestracja: 2014-06-09, 20:51 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Ruktuk » 2014-06-15, 17:23 Boczek z tekstem "lebera moja ulubiena" i "dupki mi pani odkroj, bo dupka to moja ulubiena jest" Najlepiej! Odcinek mi się podobał, sceny kiedy Paździochowie wychodzili na korytarz + komentarze Boczka bardzo zabawne 8/10 Więcej omasty Pan daj, bo z omasta lepsze jest. Kizior Typer Sezonu Posty: 10513 Rejestracja: 2011-09-01, 23:57 Lokalizacja: Srombork Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Kizior » 2014-06-22, 03:33 Kizior pisze:Oglądam tylko drugą część i to jakieś dno. Śpiewy, tańce i Mariolka żałosna. I to ma być parodia Gessler Obejrzałem cały i nawet nie był taki zły ten odcinek w pierwszej części. Oczywiście poza zasranym obiadkiem. Potem to jak za pierwszym razem - gówno, dupa, wieś tańczy i śpiewa na ludowo. Kogo to śmieszy ?! Dno i wodorosty. - Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna ! - Ale kto pana wyżarł ? - Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane... - To u pana też byli ? StorN Ferdynand Kiepski Posty: 760 Rejestracja: 2014-05-12, 16:54 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: StorN » 2014-08-24, 13:19 Odcinek na bardzo niskim poziomie. Sam pomysł rywalizacji między Paździochami a Kiepskimi o wygranie kulinarnego programu, naprawdę dobry, jednak jak to bywa od kilku lat scenarzyści kompletnie go zepsuli. Właściwie pierwsza scena oraz gotowanie w ludowym stylu to były żenujące sceny. Tylko parodia Gessler trochę uratowała odcinek, chociaż nie była na jakimś wysokim poziomie. 2/10 JaObiecujeWam Ferdynand Kiepski Posty: 667 Rejestracja: 2011-02-27, 11:45 Lokalizacja: Radom karol piękny Kiepski Znawca Posty: 1978 Rejestracja: 2014-10-18, 11:27 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: karol piękny » 2014-11-07, 22:39 Dobry odcinek. Głównym minusem (bardzo dużym minusem) i zarazem jedynym tego odcinka to są nudy występujące momentami tego odcinka. WIELKI PLUS za tekst : "B. Dobrze mówię panie Ferdku. F. Bardzo dobrze." To chyba największy plus tego odcinka. Pozostałe to ten konkurs kulinarny, tekst Paździocha "nie mam czwórki" i potem redaktora "to się komputerowo doprawi", przygotowywanie do konkursu (śpiewanie tych piosenek), końcówka oraz końcowy tekst Boczka itp. 7/10 BocianVlog Halinka Posty: 115 Rejestracja: 2011-07-20, 19:03 Lokalizacja: Lublin Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: BocianVlog » 2015-01-06, 09:09 Odcinek w miarę dobry, jak na ten sezon Plusy -Paździochy z kaczką -Paździochy przed kamerą (o tym jaki to oni nie są małżeństwem) -Zazdrość Paździochów. -Parodia Magdy Gessler- parodia idealna -Końcowa scena przy wspólnym stole czyli puenta dzisiejszych czasów. Minusy -Początkowy obiadek nei wnoszący za wiele -ludowe akcenty na green box -Boczek i reszta mówiąca po staropolsku 8/10 Przemek77 Halinka Posty: 109 Rejestracja: 2014-11-14, 11:47 Lokalizacja: Lublin / Głusk Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Przemek77 » 2015-04-27, 09:20 Szkoda, że nie było więcej tej Gesslerowej - swoją drogą genialnie sparodiowanej Boczek i jego teksty rodzaju - "Gęś po królewsku, moja ulubiena, dejta choć kulawkę spróbować" - niby ograne, ale mnie wciąż śmieszy Daję 8/10 - bardzo fajnie ukazana moda na gotowanie i turnieje kulinarne Ostatnio zmieniony 2015-04-27, 09:21 przez Przemek77, łącznie zmieniany 2 razy. - No wiesz pan na te erosy - Jakie erosy? - Normalne panie: gumiaki, prezerwatiwy. Tu se pan piniążka wrzucasz a tam se balon wylatywa, kondon! Miguel Waldek Posty: 323 Rejestracja: 2014-09-03, 13:05 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Miguel » 2015-10-19, 14:03 Dobry odcinek z fajnym tematem. Walka Kiepskich z Paździochami zawsze dobrze wypada, do tego super, że Boczek gotował razem z Nimi. Śmieszne też sceny pod drzwiami i wywąchiwanie rodzajów jedzenia przez Boczka, a potem przez Mariana i Helenę. Choć Boczek gadał trochę po wiejsku dało się to znieść. Parodia Gessler poprawna, a jedyne co psuje ten odcinek to beznadziejne śpiewy i stroje ludowe. 8/10. kacper3100 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: kacper3100 » 2015-11-30, 16:34 Plusy: - duża liczba Boczka, - parodia M. Gessler, - "Moje ulubiene", - "Dobre... do uszczelniania okien w zimie", - zakończenie, - występy Paździochów, - bździochy, - "Dobrze mówię, panie Ferdku?". Minusy: - występy Jolanty i jej krzyki, - inna muzyka na końcu. 8/10 mocny full 22 Ferdynand Kiepski Posty: 1245 Rejestracja: 2012-10-10, 19:37 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: mocny full 22 » 2016-02-08, 22:49 Dośc slaby ten odcinek, lekko denerwujący, ze względu na płacz Jolasi. Pomysł ciekawy lecz jak zwykle spartaczony. Z takich lepszych momentów to prezentacja dań przez Paździochów, kłótnia Ferdka z Haliną o to że Halina nie umie gotowac i parodia Gessler. Nudny trochę ten odcinek, na minus na pewno obiadek, zakończenie (z płaczem Jolasi). Natomiast specjalnie napiszę o scenie ludowej. Mnie takie klimaty nie oburzają, nawet są ciekawe (depczenie kapusty, gadka ludowa), tylko, że: jest to serial komediowy a nie historyczno-(no nie wiem)...etnograficzny scena mało logiczna, została wykonana w greenboxie, a Paździochy podsłuchiwali z wejścia do Kiepskich można by było lepiej zrobic taką scenę w kuchni, albo nawet w salonie, gdzie jest zdecydowanie więcej miejsca, no cóż Yoka poszedł po najmniejszej linii oporu Ocena: 3/10 Barakuda Mariolka Posty: 72 Rejestracja: 2017-03-12, 20:32 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: Barakuda » 2017-03-21, 16:52 Ten odcinek jest bardzo nierówny. Widzę, że większości podobała się tylko część do przerwy reklamowej, u mnie jest odwrotnie- druga część lepsza. Plusy: + pierwsza scena + Paździochowie mówiący, jakim są świetnym małżeństwem i będący mili dla Boczka przy dziennikarzach, podczas gdy zawsze wypieprzają go na górę i są niemili + Halina idąca przez korytarz i ostrząca nóż + scena w strojach ludowych + rywalizacja rodzin + kilka śmiesznych tekstów, np. ,,Dobre... do uszczelniania okien", ,,Pani bufetowo!" + zakończenie Minusy: - sporo nudy - fakt, że scena z głowonogiem była powtórzeniem tej z gęsiną - Halina powtarzająca za często, że nikt nie będzie jej gotowania uczył - Paździochowa mimo wszystko czasem zbyt chamska wobec Boczka - konkurs kulinarny, poza nielicznymi momentami Dam 4/10, m. in. ze względu także na to, że rozczarowała mnie scena konkursu i tak lekka parodia. Na to, co Magda Gessler wyprawia w swoim programie, można było wymyślić ostrzejszą, bardziej ironiczną satyrę. Ostatnio zmieniony 2017-03-21, 17:00 przez Barakuda, łącznie zmieniany 1 raz. Wrzód na zdrowym organizmie narodu boczek13 Waldek Posty: 338 Rejestracja: 2010-12-31, 12:35 Lokalizacja: Częstochowa Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: boczek13 » 2017-04-10, 08:14 Dobry odcinek, fajnie, że Ferdek współpracował z Boczkiem jak kiedyś. Plusy: -Ferdek z Boczkiem węszący pod drzwiami Paździochów -Paździochowie robiący zdjęcia z jedzeniem "Paszoł won do siebie, do gnojownika świński ryj z kapuchą wpierdzielać" -kłótnia o obiady "Ja w tym domu nie raz głoda zaznałem" -robienie zdjęć z ośmiornicą i reakcja Boczka -wywiad z Paździochami i Helena karmiąca Mariana -parodia Magdy Gessler -rozmowy po programie kulinarnym -zakończenie Minusy: -ludowe śpiewy i tańce -ryki Jolaśki -inna muzyka na koniec 7/10 Napie**alać tępe ch*je !!! Tytus Bomba kacrudy Redakcja Posty: 4123 Rejestracja: 2015-09-13, 18:30 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: kacrudy » 2018-03-15, 18:25 Średni odcinek. Pierwsza połowa odcinka bardzo dobra, zwłaszcza niespotykana w nowszych odcinkach sztama Ferdka z Boczkiem (do czasu, ale w tym odcinku wyjątkowo wypierdzielenie było uzasadnione). Całkiem dobra scena u Paździochów przed kamerami: "Jesteśmy małżeństwem idealnym". Druga połowa już dużo gorsza, zwłaszcza dziwne i z dupy wzięte śpiewy bohaterów na greenboxie. Fantastyczna natomiast parodia Gesslerowej. Ostatnia scena od biedy może być. 5/10. gafik3 Ferdynand Kiepski Posty: 3706 Rejestracja: 2011-02-21, 00:43 Lokalizacja: Ćwiartki 3/4 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: gafik3 » 2018-07-15, 16:29 Plusy "+" - Obiadek - Paździochowie robiący sobie zdjęcia z jedzeniem i żebrający Boczek - Scena łóżkowa: Kłótnia Kiepskich B: "Afera jest!" - Scena w mieszkaniu Paździochów - Parodia Anny Gessler - Zakończenie Minusy "-" - Ferdek i Halinka jedzący kiełbasę - Piosenka - Rycząca Jolasia 8/10 W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem WKCM Waldek Posty: 392 Rejestracja: 2018-06-01, 17:38 Re: 434 Fikcyjne pulpety Post autor: WKCM » 2018-08-07, 19:25 PLUSY: - sceny z Ferdkiem i Boczkiem pod drzwiami Paździochów - gra Gnatowskiego - wątek lebery - parodia Gessler - bździochy - Okoński jako redaktor MINUSY: - płacze Jolaśki - scena na greenboxie w salonie (?) Kiepskich 7/10 Kiepscy prezentują swoje śląskie potrawy. Fikcyjne pulpety - 434. odcinek serialu Świat według Kiepskich. Opis odcinka Helena i Marian Paździochowie biorą udział w telewizyjnym konkursie kulinarnym. Ferdek oznajmia Halinie , że ona również potrafi świetnie gotować i na pewno pobiłaby popisy Paździochów, zyskując przy tym sławę i pieniądze. Halina podejmuje wyzwanie. Paździochowie chwalą się, że ich specjalnością jest wykwintna kuchnia śródziemnomorska. Halina natomiast postanawia postawić na tradycyjną kuchnię śląską.

świat według kiepskich odcinek 434