Z całą pewnością przydadzą się Ile razy krzyżują się nasze drogi, ile razy mijamy się obojętnie na ulicy, nawet nie wiedząc o swoim istnieniu, zanim nasze ścieżki życia połączą sie w jedną.
Można skorzystać z indywidualnych lekcji dla początkujących, z zajęć doskonalących w ramach zajęć grupowych oraz z nauki jazdy slalomem. Godzina nauki jazdy na nartach kosztuje 135 zł. W przypadku grup, cena spada i zaczyna się od 200 zł za godzinę dla 2 osób, oraz 60 zł od osoby w grupach 5-10 osób.
Terminy naszych rodzinnych wyjazdów narciarskich to przede wszystkim ferie (terminy dla wszystkich województw), ale trzeba wiedzieć, że rozpoczęcie sezonu (szczególnie dla tych którzy nie mogą się już doczekać by poszusować) czy też wiosenne wyjazdy na narty z dziećmi w Alpy (śnieg, słońce i góry – czy można chcieć czegoś
Gdzie wybrać się na narty z dzieckiem? Zimowe ferie to doskonały czas na rodzinne wyjazdy na narty. Aby jednak cała rodzina mogła cieszyć się tym czasem, warto zadbać o odpowiednią infrastrukturę i warunki dla dzieci. W tym artykule przedstawiamy kluczowe kryteria, które warto wziąć pod uwagę, wybierając stok narciarski dla
Instruktorzy zapraszają do szkoły narciarskiej SNOWBOARD.BIELSKO.PL. Przygodę z nartami i snowboardem rozpoczęliśmy baaardzo daaawno temu. Obecnie jako instruktorzy od parunastu lat szkolimy dzieciaki, młodzież i dorosłych w jeździe na nartach i snowboardzie. Tomasz Bury zajmuje się szkoleniem w zakresie snowboardu i nart a także
więcej o szkole narciarskiej i snowboardowej doskonal. OFERUJEMY: Naukę jazdy na nartach i snowboardzie, Doświadczoną i wykształconą kadrę instruktorów, Autorski, sprawdzony i skuteczny system szkoleniowy DOSKONAL SKI&BOARD, dla dzieci i młodzież w którym do zdobycia jest 5 poziomów trudności, KARTĘ NARCIARZA dla młodszego
QfGz3. Latem zawsze spędzamy czas aktywnie i na powietrzu. Rower, rolki, hulajnoga i place zabaw to nasza codzienność. Problem zaczął się pojawiać zimą, dzieci roznosi energia, więc trzeba było obmyślić plan na przetrwanie zimy. Pomysł padł na naukę jazdy na nartach. Długo szperałam po internecie w poszukiwaniu informacji od czego zacząć, jak dobrać sprzęt, gdzie pojechać by rozpocząć przygodę z tym sportem zimowym. Nasz wypad okazała się wspaniałym rodzinnym urlopem. Dziele się naszą wiedzą, spostrzeżeniami i polecam kilka fajnych miejsc. Podróż z Gdańska do Szczyrku zajęła nam 6 godzin, to jeszcze całkiem znośna odległość dla dzieci. Wyjechaliśmy około rano, po drodze wystarczył nam jeden przystanek i dotarliśmy na miejsce około Plan był taki, aby wykorzystać najbliższe pięć dni na odpoczynek i naukę jazdy na nartach. Chłopcy nigdy wcześniej nie jeździli na nartach. Zaczynaliśmy więc od zera, nie wiedząc czy dzieciom się spodoba. Ale wyzwanie zostało przez nie chętnie podjęte i jeszcze tego samego dnia moi dzielni chłopcy, ucząc się od podstaw z instruktorem, stawiali pierwsze kroki na nartach. Na początek naszej przygody wybraliśmy stację narciarską Czyrna. Są tu trzy niewielkie stoki oraz wyciąg Bananowy, Skrzat oraz Krasnal – idealne do nauki jazdy (umiarkowanie nachylone, oświetlone i naśnieżane). Dodatkowo znajdziemy tam snowtubing (zjazdy na pontonach) i tor curlingowy. Nocowaliśmy kilka metrów od stoku, więc nie było problemu z dojazdami, a na górki mogliśmy wychodzić kiedy nam pasowało. Na miejscu można wypożyczyć sprzęt oraz skorzystać z lekcji z instruktorami. Relację z nauki jazdy na nartach, oraz stoki które odwiedziliśmy możecie zobaczyć na filmie na końcu postu. Świetnie obrazuje jak chłopcy szybko robili postępy zaczynając na małej górce, a po pięciu dniach już samodzielnie śmigali slalomem z większych stoków. Przy okazji będzie mi bardzo miło jeśli subskrybujesz mój kanał YouTube. Jest tam dużo filmowych inspiracji na wspólny czas z dzieckiem, a nowe już się tworzą. Czy warto korzystać z instruktora nauki jazdy na nartach? Ja uważam, że zdecydowanie tak. Dziecko zupełnie inaczej słucha poleceń i uwag instruktora niż rodzica. My trafiliśmy na wspaniałe osoby z super podejściem do dzieci. Postępy było widać z dnia na dzień. Koszt za godzinę indywidualnej lekcji to 70 zł. Moi synkowie uczyli się w cyklu godzina jazdy rano i godzina popołudniu. Adaś praktycznie od drugiego dnia jeździł już samodzielnie, doskonaląc jedynie umiejętności dzięki bardzo cennym wskazówkom instruktorów. Michałek po trzech dniach odważył się na samodzielne wjeżdżanie wyciągiem i jazdę bez instruktora. W sumie skorzystaliśmy z około 8 godzin nauki, a efekty jakie ona przyniosła świetnie widać na naszym filmie. Warto też wspomnieć, że stoki które odwiedziliśmy również polecali nam instruktorzy, aby stopniować trudność i nie zrazić dzieci zbyt trudnym i wymagającym stokiem. Tak więc w Czyrnej do nauki świetny jest stok z wyciągiem bananowym oraz tuż obok skrzat i krasnal. Po intensywnej nauce z przyjemnością szliśmy na gorącą czekoladę do kawiarni Bieńkula tuż obok stoku. Tu zresztą też mieliśmy swój pierwszy nocleg. Kolejnym miejscem które odwiedziliśmy była Beskid Sport Arena. Tu pojechaliśmy z ciekawości. To piękny nowo otwarty ośrodek sportowo rekreacyjny. Niestety trochę nas rozczarował. Miejsce, które jest przygotowane do nauki dla dzieci w mojej ocenie wymaga już pewnych umiejętności. Wyciąg taśmowy dla najmłodszych jest świetny i bardzo bezpieczny, natomiast jeśli dziecko nie wyhamuje zjeżdżając z górki, a miejsca na to nie przewidziano zbyt wiele, to wpada prosto w siatkę zabezpieczająca za którą stały metalowe barierki. Tak więc chłopcy tylko chwile pozjeżdżali i postanowiliśmy więcej już tam nie wracać. Następnego dnia, za radą naszego instruktora ze Strefy Zimy, wybraliśmy się do ośrodka narciarskiego Klepki w Wiśle Malince. Wspaniały długi i łagodny stok. Miejsce zarówno do nauki dla najmłodszych z krótkim wyciągiem 200m, jak też duży, rodzinny stok, na który wjechać możemy do wyboru wyciągiem talerzykowy lub kanapą. Chłopcy pierwsza godzinę zjeżdżali z instruktorem, aby zapoznać się z nowym miejscem, a po godzinie zjeżdżali już samodzielnie. Adaś dobrze radził sobie na dużym stoku, a Michałek na mniejszym tuż obok. Zdecydowanie fajne godne polecenia miejsce dla rodzin z dziećmi. Znajdziemy tu również punkty gastronomiczne, gdzie można spokojnie zjeść i rozgrzać się oraz spory parking po lewej stronie wyciągu. Kolejne miejsce, które najbardziej spodobało się dzieciom to stok narciarski „Biały Krzyż”, który znajduje się w Szczyrku na malowniczo położonej Przełęczy Salmopolskiej (934 m Znajdziemy tu dwa wyciągi narciarskie: wyciąg orczykowy „Biały Krzyż” – długość trasy ok. 300 m oraz wyciąg talerzykowy „Bartuś” – długość trasy ok. 200 m. Trasy zjazdowe są ratrakowane, oświetlone i dośnieżane. To świetne miejsce dla osób rozpoczynających przygodę z nartami czy snowboardem, jak i tych którzy trochę już stoku znajduje się też górka, gdzie można pozjeżdżać na sankach. Na miejscu jest wypożyczalnia oraz instruktorzy. W przerwie można skorzystać z różnorodnej gastronomi w urokliwych górskich karczmach znajdujących się tuż przy stoku. Co nas najbardziej zachwyciło, to przygotowany specjalnie dla dzieci slalom i małe muldy śnieżne. Chłopcy mogli tu szlifować swoje umiejętności jazdy na nartach w czwartym i piątym dniu naszego pobytu w górach. Dzięki wcześniejszym lekcjom nauki jazdy na nartach, tu chłopcy mogli już jeździć samodzielnie bez instruktora. Niezaprzeczalny urok tego miejsca będziecie mogli zobaczyć pod koniec naszego filmu. Zapraszam na film
Szkoła narciarska Doskonal zaprasza na naukę jazdy na nartach i snowboardzie Organizujemy kursy grupowe w okresie ferii zimowych w kraju i za granicą. Kursy narciarskie skierowane są dla wszystkich adeptów narciarstwa, zarówno tych najmłodszych, jak i tych starszych, początkujących, średnio zaawansowanych oraz zaawansowanych. KARNETY TATRYSKI 10% TANIEJ! <- kliknij tutaj Miejsce szkolenia: Polska, Austria Czas trwania: 3 – 5 dni UWAGA !!! możliwość skrócenia lub wydłużenia kursu !!! – zapraszamy do kontaktu z biurem. Ilość godzin: 4,5-20 (zależne od wieku, wytrzymałości i umiejętności) Godzina rozpoczęcia zajęć Grupy: 4-8 osób, (w zależności od wieku i umiejętności uczestników) Podział grup: podział grup: ze względu na wiek i poziom zaawansowania (0 – początkujący, 1 – średnio zaawansowany 2 – zaawansowany lub wg poziomów z karty narciarza żółta – brązowa – srebrna – złota narta) Przed wyborem kursu, prosimy o zapoznanie się z Regulaminem Szkoły Narciarskiej i Snowboardowej DOSKONAL Polska - Białka Tatrzańska Austria - Kaprun Austria - Fieberbrunn SZKOŁA NARCIARSKA DOSKONAL W BIAŁCE TATRZAŃSKIEJ DZIAŁAMY ONLINE (telefon – e-mail – strona) Zapytania i rezerwacje Tel. +48 17 200 00 11 +48 881 848 881 @ Poniżej prezentujemy ulotkę z kartą narciarza, którą każdy otrzymuje przy spełnieniu jednego z warunków zamieszczonych w ulotce. Znajdują się w niej również informacje dotyczące m. in. zniżek, po co komu karta i inne korzyści z nią związane. więcej o karcie narciarza sezon 2021/22
Uwielbiasz jeździć na nartach albo snowboardzie? Narodziny dziecka to nie powód, by z tego rezygnować. Są miejsca, w których sporty zimowe można uprawiać, nawet mając malutkie dzieci. Gdzie warto pojechać na narty z małym dzieckiem? Rodzice małych dzieci nie muszą rezygnować z uprawiania sportów zimowych – są miejsca przyjazne maluchom, gdzie warto pojechać na ferie. Przedstawiamy jedno z nich. Zapomniałam okularów przeciwsłonecznych – to pierwsza myśl, jaka przychodzi mi do głowy tuż po przyjeździe. Jest się czym martwić, bo dni bez słońca prawie się tu nie zdarzają. Austriacka miejscowość Serfaus, w której jesteśmy, leży na wysokości ponad 1200 metrów nad poziomem morza. To najwyższa część tyrolskiej doliny Innu, która rozciąga się od Landeck aż po przełęcz Reschen. Z racji ciągłego nasłonecznienia zyskała nawet miano „słonecznego tarasu”. >>Przeczytaj również: Czy snowboard to dobry sport dla dziecka?>> Wyjazd na narty z małym dzieckiem warto dobrze zaplanować W Serfaus-Fiss-Ladis można jeździć na nartach od listopada do kwietnia. Wyjazd na narty z dzieckiem warto zaplanować jednak ze sporym wyprzedzeniem, bo te okolice oblegane są przez rodziny z małymi dziećmi. Liczba maluchów widocznych na ulicach, w sklepach czy w kawiarniach rzuca się w oczy i trochę szokuje. Mam wrażenie, że są wszędzie. Jest ósma rano, za chwilę ruszają wyciągi i wszyscy zdążają na stok. Z ciekawości zaczynam liczyć kolorowo ubrane maluchy. Dochodzę do osiemdziesięciu i tracę rachubę, bo dzieci są w nieustannym ruchu, ganiają się, skaczą, a do tłumu podążającego deptakiem w kierunku wyciągów ciągle dochodzą nowi narciarze, wynurzający się ze stacyjek podziemnej kolei poduszkowej, jaka przebiega wzdłuż całego Serfaus. Trzylatki w kaskach i pełnym stroju narciarskim nikogo tu nie dziwią. Tak samo jak maluchy w wózkach pchanych przez rodziców niosących na plecach deski snowboardowe. Bo wózek można zostawić w przechowalni u stóp kolejki linowej albo wwieźć w wagoniku na górę, ustawić w którymś z licznych miejsc parkingowych dla wózków, a potem wymieniać się opieką nad dzieckiem z drugim rodzicem. A jeśli rodzice chcą zjeżdżać z góry we dwoje, mogą zostawić malucha w żłobku lub przedszkolu tuż przy dolnej stacji kolejek gondolowych. Trafiają tam jednak tylko dzieci za małe, by jeździć na nartach, albo takie, które jeszcze nie przekonały się do tego sportu. Większość wjeżdża z rodzicami na górę, gdzie czeka na nie masa atrakcji. Najważniejszą jest olbrzymi teren narciarski, na który wstęp mają tylko maluchy z opiekunami. Ogrodzony – nie ma więc ryzyka, że w dziecko wjedzie rozpędzony narciarz – z trasami dla dzieci, placem zabaw, przeszkodami, które pokonuje się na nartach. Są „czarodziejskie dywany”, czyli wyciągi taśmowe dla dzieci, są wyciągi do nauki jazdy. Niektóre atrakcje umieszczono bezpośrednio na stokach – place zabaw, szlaki naukowe, na których można oglądać naturalnej wielkości rzeźby zwierząt żyjących w okolicy, wyprawy na śnieżnych skuterach, adresowane do nieco starszych dzieci. Najmłodszy narciarz, jakiego spotkałam na stoku, miał dwa i pół roku – tuż przed zjazdem mama cofnęła się ze startu na trasę, by zmienić mu pieluszkę. >>Przeczytaj również: Dwulatek na nartach - dlaczego nie? Kiedy najlepiej rozpocząć naukę jazdy na nartach z dzieckiem>> Region narciarski Serfaus-Fiss-Ladis znajduje się w południowym Tyrolu, niespełna 1400 km od Warszawy. Łatwo tu dojechać samochodem. Cały region tworzą trzy miejscowości, z ktorych największą jest Serfaus. Jest tu 212 kilometrow tras narciarskich o rożnym stopniu trudności. Nocleg można znaleźć za pomocą strony lub Dla bardzo wymagających gości do dyspozycji jest pięciogwiazdkowy hotel Wellness Residenz Schalber: Bezpieczeństwo podczas wyjazdu na narty z dzieckiem to priorytet Choć na ulicy prowadzącej do stacji gondolek jest dość tłoczno, to jednak przy wyciągach nie ma tłumów. Na wejście do wagonikaczekamy może ze dwie minuty. To duże zaskoczenie w porównaniu z polskimi stokami, gdzie czeka się kwadrans albo i dłużej. Zdolność przewozowa wszystkich wyciągów w regionie Serfaus-Fiss-Ladis sięga 90 tysięcy osób na godzinę. Już podczas wjazdu widać, że stoki są doskonale przygotowane. Nie ma muld ani nierówności – pracujące nad ranem ratraki pozostawiły na śniegu prążki przypominające do złudzenia te z tkaniny sztruksowej. To, co jeszcze odróżnia stoki austriackie (i nie tylko) od wielu tras zjazdowych w polskich miejscowościach, to poczucie bezpieczeństwa, jakie można mieć, jeżdżąc tu z dziećmi. Wpływ na to ma zarówno szerokość tras – te najłatwiejsze, niebieskie, mają zwykle kilkadziesiąt do nawet kilkuset metrów szerokości – jak i obecność policji narciarskiej jeżdżącej na nartach w cywilnych ubraniach. Dzięki niej szaleńcy zjeżdżający na oślep niemal się tu nie zdarzają, a jeśli ktoś prowokuje niebezpieczne sytuacje, szybko jest zatrzymywany. >>Zimowe sporty: jakie sporty dla przedszkolaka?>> Szkółki narciarskie na medal Pięćdziesiąt cztery – w tylu językach można się dogadać z instruktorami działających tu szkół narciarskich. To ukłon w stronę dzieci z innych krajów. Obie szkoły – i ta w Serfaus, i druga, działająca na terenie sąsiednich miejscowości: Fiss i Ladis, wyróżnione są 5 płatkami śniegu w kolorze złotym i srebrnym oraz nagrodą Quality Award – Snowsport Tirol Tyrolskiego Związku Instruktorów Narciarskich. Instruktorzy, którzy uczą dzieci, mają przygotowanie pedagogiczne i tak zwane podejście do dzieci. Czego mogą nauczyć dorosłych? Wśród propozycji są narciarstwo alpejskie, carving, telemark czy biegówki, jak i snowboard, skitouring oraz niekonwencjonalne sporty zimowe, jak choćby zjazdy na nartach z doczepioną paralotnią. Wyjazd na narty z małym dzieckiem - zwróć uwagę na jedzenie Ważnym punktem dnia narciarza jest obiad. Posiłek można zjeść i na dole, i w którejś z restauracji bliżej szczytów. Do dyspozycji są dwadzieścia dwie restauracje oraz cztery bary pod namiotami – z każdej rozpościera się zapierający dech w piersiach widok na otaczające góry. Menu? Dostosowane do upodobań gości z różnych stron świata. W każdym lokalu jest menu dziecięce, w większości restauracji można też zamówić dziecku pół porcji „dorosłego” dania. Gościom najbardziej wymagającym, z zasobnym portfelem, polecany jest Crystal Cube – wybudowany na wysokości 2600 metrów szklany ukośny sześcian, w którym znajduje się luksusowa restauracja. Jak w wielu austriackich miejscowościach narciarskich, tak i tu życie nie zamiera wraz z zamknięciem wyciągów, tylko przenosi się na dół – do knajpek, na lodowisko, salonów spa czy hotelowych basenów. Zapełniają się sklepy z pamiątkami, artykułami sportowymi i dla dzieci. W ogródkach restauracyjnych, działających mimo mrozu, wesoło przygrywa muzyka.
Zima nie musi być czasem pozbawionym aktywności. Zaraź dziecko prawdziwą pasją i zabierz je na narty! Nie musisz czekać, aż maluch pójdzie do szkoły. Na stokach szaleją nawet kilkulatki, a nauka jazdy przychodzi najłatwiej przedszkolakom. Podpowiadamy, gdzie warto jechać, jak przygotować się na urlop i o czym pamiętać wyjeżdżając na narty z dzieckiem. Narty z dzieckiem – podaruj pasję Narciarstwo dla wielu jest przygodą na całe życie, która zaczyna się często nawet w wieku kilku lat. Łatwej zasmakować w śnieżnym szaleństwie jest dzieciom, których rodzice kochają szusowanie. Fani tego sportu mówią, że jest on sprawdzoną receptą na zwiększone wydzielanie endorfin i pozytywną adrenalinę. Co więcej, wyjazdy w góry to również doskonały sposób na spędzenie zimowego urlopu. Wybierając się na narty z dzieckiem, inwestujesz w jego przyszłość, zwiększając szansę na to, że jako dorosły, zamiast spędzić zimowy urlop na kanapie, wybierze aktywność na stoku. Kiedy pierwszy raz jechać na narty z dzieckiem? Zastanawiasz się, czy nie jest jeszcze za wcześnie, aby jechać na narty z dzieckiem? Pierwsze kroki na stokach stawiają nawet dwuletnie brzdące, a całkiem nieźle szusują czterolatki. Jeśli chcesz nauczyć jazdy swoją pociechę, starannie wybierz miejsce wyjazdu. W polskich górach jest wiele ośrodków wypoczynkowych, na których terenie zlokalizowane są ośle łączki i orczyki dla najmłodszych. To tam, pod okiem wykwalifikowanego instruktora, twoje dziecko będzie mogło poznać frajdę płynącą ze zjazdów. Dobrym pomysłem może być także zabranie pociechy do narciarskiego przedszkola, gdzie będzie trenować z grupą innych dzieci. Warto dodać, że nauka jazdy wcale nie zaczyna się od szusowania. Pierwsze lekcje zwykle zostają poświęcone na wyrobienie nawyku prawidłowego upadania oraz zabawy ruchowe na śniegu. Co zabrać ze sobą na stok? Wybierając się po raz pierwszy na narty z dzieckiem, nie kupuj pełnego wyposażenia. Lepiej skorzystaj z usług wypożyczalni, w której specjalista dobierze buty, narty, gogle i kask (osoby do 16. roku życia muszą mieć go obowiązkowo) dostosowane do wieku i możliwości twojego dziecka. Jednak sprzęt sportowy, to jeszcze nie wszystko, co warto mieć na stoku. Oprócz niego dobrze jest ubrać pociechę w kurtkę narciarską, spodnie oraz rękawice, które będą nieprzemakalne i termoaktywne. Na narty z dziećmi zabierz też energetyczne przekąski oraz skipass (specjalna karta, zawierająca wszystkie dane narciarza). Należy pamiętać również o kremie ochronnym, który zabezpieczy skórę przed promieniami UV odbitymi od śniegu. Pierwsze kroki na nartach. Od czego zacząć? Nauka jazdy na nartach dzieci nie obędzie się bez upadków. Dlatego dobrze, aby odbywała się pod okiem instruktora, który wyrobi w maluchu odpowiednie nawyki. Pociechę można zapisać na indywidualne lekcje lub wysłać do narciarskiego przedszkola. Nauka z pewnością rozpocznie się od dopasowania sprzętu. Później przyjdzie pora na rozgrzewkę, która przygotowuje dziecko do wysiłku i pozwoli uniknąć ewentualnych urazów. Dopiero po niej jest czas na zajęcia teoretyczne i praktyczne. Od czego naukę jazdy powinni rozpocząć dorośli? Z pewnością dobrym pomysłem będą kursy z instruktorem. Można także pouczyć się jeździć na nartach z dzieckiem. Czasami dorosłym, do zdobycia podstawowych umiejętności narciarskich wystarczą ćwiczenia i kilka cennych wskazówek od cierpliwego przyjaciela. Pamiętaj, że stopień trudności trasy narciarskiej określony jest kolorem – najłatwiejsze są zielone, później niebieskie i czerwone, a czarne to coś dla naprawdę doświadczonych. Pamiętaj o bezpieczeństwie na stoku Wybierając się na narty, pamiętaj o tym, aby przestrzegać zasad bezpieczeństwa. Oto kilka najważniejszych reguł, do których musicie stosować się podczas zjazdów: • Uważaj na inne osoby oraz maszyny pracujące na stoku• Zawsze stosuj się do znaków narciarskich• Wybieraj bezpieczne trasy, dostosowane do waszych umiejętności• Podchodź zawsze poboczem trasy, a w przypadku złej widoczności całkowicie z niej zejdź• Nie zatrzymuj się na trasie, jeśli nie jest to absolutnie konieczne• Nie zmieniaj gwałtownie toru jazdy• Wychodząc na narty z dzieckiem ustalcie punkt, w którym spotkacie się w przypadku zgubienia Narty z dzieckiem - nocleg przy samym stoku Wybierając się na narty z dzieckiem, warto wybrać miejsce noclegowe usytuowane blisko stoku, ponieważ ułatwi to organizację czasu. Przede wszystkim nie będziesz tracić czasu na dojazd, dzięki czemu zabawę na śniegu i uprawianie sportu możesz zaplanować wcześnie rano lub po południu. Rozwiązanie zapewnia komfort, gdy pogoda jest zmienna, ponieważ w hotelu przeczekasz śnieżycę lub silny wiatr, a w dogodnym momencie zadecydujesz o wyjściu na narty z dzieckiem. Poza tym, jeśli stok jest oświetlony, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spędzać czas na świeżym powietrzu do wieczora – szczególnie, że zimą szybciej zapada zmierzch. Nocleg przy samym stoku gwarantuje możliwość aktywnego wykorzystania wyjazdu w 100%. Jeżeli dziecko zgłodnieje, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zjeść posiłek i wrócić do atrakcji czekających na stoku. Kaniówka Ski Resort Na narty z dzieckiem w górach zaprasza Kaniówka Ski Resort – hotel w Białce Tatrzańskiej położony w malowniczej okolicy blisko lasu i rzeki. W zimowej aurze widoki są szczególnie ujmujące, ale najważniejszą atrakcję zimnej pory roku stanowi stok narciarski oddalony zaledwie o 100 m - Stacja Kaniówka . Po dniu pełnym wrażeń można odpocząć w komfortowych pokojach lub skorzystać z basenu, sauny, jacuzzi i bilardu. Dzieci mają do dyspozycji bawialnię z licznymi zabawkami i książeczkami. Hotel jest doskonale dostosowany do potrzeb rodzin z pociechami. Stacja Kaniówka oferuje możliwość skorzystania ze szkoły narciarskiej, ale najważniejszą informację stanowi fakt połączenia jej z Ośrodkiem Narciarskim Kotelnica Białczańska, włącznie z Banią Ski & Fun. Dzięki temu cała rodzina ma do wyboru ponad dwadzieścia tras, na które dostanie się bez odpinania nart. Karnet TatrySki pozwala na korzystanie ze wszystkich stacji. Wierchomla Ski & Spa Resort Białe szaleństwo w Beskidzie Sądeckim to propozycja, jaką roztacza hotel Wierchomla Ski & Spa Resort. Jest idealnym miejscem na narty z dzieckiem, wyróżnionym jako Hotel Przyjazny Rodzinie. Sprzyja wspólnej aktywności na świeżym powietrzu także zimą ze względu na położenie przy stacji narciarskiej. Jako partner Karty Dużej Rodziny umożliwia rodzinom wielodzietnym uzyskanie zniżek na karnety, ale też noclegi i gastronomię. Po wspólnych przeżyciach na śniegu hotel zachęca do skorzystania ze strefy wellness, a dzieci do odwiedzenia Klubu Koziołka Wierchołka. Noclegi można zarezerwować nie tylko w samym hotelu, ale również w całorocznych, bardzo przytulnych drewnianych domkach położonych na stoku. Stacja Dwie Doliny Muszyna - Wierchomla należy do największych stacji narciarskich w Polsce. Wyciąg krzesełkowy, z siedzeniami dla czterech osób, ma długość aż 1600 m. Jest malowniczo usytuowany na zboczu góry Pusta Wielka. Wybierając się na narty z dzieckiem, można mu przy okazji pokazać piękne widoki Beskidów i Tatr. Miejscowości, do których warto pojechać na narty z dzieckiem Nie wiesz, gdzie jechać na narty z dzieckiem? Specjalnie z myślą o naszych czytelnikach przygotowaliśmy przegląd polskich ośrodków narciarskich. Na pierwsze wyjazdy najlepiej wybrać kameralne miejscowości z kilkoma wyciągami oraz mniejszą liczbą turystów. Można znaleźć je przede wszystkim w Tatrach, Karkonoszach, a nawet na Mazurach i na Kaszubach. Dobrze, aby w pobliżu bazy noclegowej znalazło się kilka atrakcji dla dzieci, z których można skorzystać, gdy narty się znudzą. Atrakcyjnie wyposażona sala zabaw, basen oraz animacje dla dzieci pozwolą ciekawie spędzić popołudnia. Szukasz pomysłu na ferie w górach? Zobacz nasze propozycje! Białka Tatrzańska Białka Tatrzańska jest nowoczesnym ośrodkiem narciarskim spełniającym wszystkie wymagania, aby przyjechać tutaj na narty z dzieckiem. Można liczyć na komfortowe noclegi w pokojach gościnnych, apartamentach, willach i hotelach. Liczne wyciągi z szerokimi trasami o różnym stopniu trudności sprzyjają nauce jazdy, jak i rozwojowi narciarskich umiejętności. Dla najmłodszych narciarzy przygotowano specjalne strefy, gdzie mogą stawiać pierwsze kroki w zimowych sportach. Na dzieci, które już całkiem pewnie czują się na nartach czekają tory z przeszkodami. Można skorzystać z pomocy instruktorów. Wystarczy zakupić karnet TatrySki, aby mieć dostęp do wszystkich tras narciarskich w Białce Tatrzańskiej i okolicach. Po całodziennym szusowaniu warto zdecydować się na rodzinny relaks w Termie Bania. Białka Tatrzańska jest oddalona od Zakopanego o ok. 20 km i nawet bez własnego samochodu można tam dojechać busami, aby przy okazji zasmakować bezpośredniej bliskości gór. Zakopane Zakopane jest określane mianem zimowej stolicy Polski. Baza noclegowa jest rozbudowana i bez problemu można znaleźć hotele przystosowane do potrzeb rodzin z dziećmi. To świetne miejsce na narty z dzieckiem niezależnie od wieku, ponieważ dysponuje wieloma doskonale funkcjonującymi wyciągami narciarskimi i trasami o zróżnicowanym stopniu trudności. Dostępne są wypożyczalnie sprzętu zimowego i szkółki narciarskie. Dzieci mogą uczyć się jazdy na nartach pod okiem instruktora w grupie lub indywidualnie. Doświadczeni fachowcy zapewniają nie tylko naukę, ale również dobrą zabawę. W Zakopanem i okolicach powstało kilka tras narciarstwa biegowego, więc całą rodziną warto spróbować również tego sportu. Największą atrakcją tras zajazdowych i biegowych są wspaniałe widoki na majestatyczne górskie szczyty. Tatry zimą mają niepowtarzalny urok, dlatego dobrym pomysłem jest spacer jedną z dolin: Kościeliską, Strążyską, Chochołowską lub Białego. Jeżeli znudzi się jazda na nartach, zabawę w ruchu zapewnią również łyżwy. Atrakcję Zakopanego stanowi największy w Polsce lodowy labirynt wraz z zamkiem. Wieczorna przejażdżka saniami i ognisko z pieczeniem kiełbasek może być przyjemnym zakończeniem dnia. Tylicz Jeżeli szukasz spojonego miejsca na narty z dzieckiem, zdecydowanie jest nim Tylicz. Znajduje się w Beskidzie Sądeckim w odległości 6 km od Krynicy Zdroju i 35 km od Nowego Sącza. Miejscowość przyciąga atrakcyjną lokalizacją, specyficznym mikroklimatem i bogatą ofertą wypoczynku dla rodzin z dziećmi. Baza turystyczna jest rozbudowana. W nowoczesnych obiektach wypoczynkowych można liczyć na dodatkowe wyposażenie takie jak fotelik do karmieni czy przewijak. W Tyliczu narciarze o różnych poziomach zaawansowania znajdą idealne trasy dla siebie, ale maluchy mogą również zjeżdżać na sankach, jabłuszkach i pontonach. Do dyspozycji są również trasy narciarstwa biegowego i lodowisko. Przy nowoczesnych stacjach narciarskich działają wypożyczalnie sprzętu. Oprócz szkółek narciarskich funkcjonują nawet przedszkola narciarskie. Dla dzieci są organizowane różne zabawy i zawody. Trasy o różnej skali trudności są zlokalizowane blisko siebie, dzięki czemu maluchy mogą pozostać pod czujnym okiem instruktorów, a rodzice mogą zjeżdżać na trudniejszych trasach i co jakiś czas doglądać pociech. Po czasie spędzonym na stoku warto odwiedzić Muzeum Zabawek. Krynica Zdrój W Krynicy Zdroju amatorzy białego szaleństwa mają do wyboru apartamenty, pensjonaty i hotele zlokalizowane blisko stoków. Są otwarte na potrzeby rodzin z dziećmi, dlatego w wielu miejscach można liczyć na dodatkowe dogodności. Najpopularniejszym kompleksem narciarskim jest Jaworzyna Krynicka, na którą wjeżdża się nowoczesną kolejką gondolową, ale również kompleks Słotwiny oferuje stoki dopasowane do zróżnicowanych potrzeb. Na narty z dzieckiem można się wybrać również w centrum miasta, ponieważ naprzeciwko kina Jaworzyna działa stok narciarski. Łagodny stok jest idealny dla najmłodszych narciarzy, którzy po raz pierwszy zakładają narty na nogi. Na zainteresowanych czekają szkółki narciarskie, a nawet przedszkole narciarskie. W Krynicy funkcjonują wypożyczalnie sprzętu. Można spróbować swoich sił nie tylko na nartach, ale też na snowboardzie. Smaczne jedzenie jest oferowane w wielu miejscach, a restauracje przygotowują również specjalne menu dla dzieci. Karpacz Karpacz jest usytuowany u stóp Karkonoszy i dysponuje rozbudowaną bazą turystyczną. Warto wybrać się tutaj na narty z dzieckiem nie tylko ze względu na atrakcyjne trasy zjazdowe i dostępność wyciągów, ale również na klimat miejscowości. Nocleg można zarezerwować w pełnych uroku starych willach zaadaptowanych na pensjonaty, jak i komfortowych hotelach. Rodziny z dziećmi są mile widziane, a kompleksy narciarskie zapewniają zjazdowe szaleństwo na każdym stopniu zaawansowania. W Karpaczu działa kilka ośrodków narciarskich, Śnieżka, Biały Jar, Relaks i Pod Wangiem. W ramach atrakcji można odwiedzić Muzeum Sportu i Turystyki oraz nowoczesne muzeum Karkonoskie Tajemnice. Architektoniczną perełką, która pięknie prezentuje się pod śnieżną pierzyną, jest drewniany kościółek Wang. Na terenie Karkonoskiego Parku Krajobrazowego, niedaleko Karpacza, znajduje się zamek Chojnik, w którym wizyta będzie dla dzieci niezapomniana. Aby dowiedzieć się, gdzie najlepiej jechać na narty z dzieckiem, kliknij w poniższe obrazki z wybranym przez Ciebie regionem: Narty z dzieckiem w Bieszczadach Narty z dzieckiemw Beskidach Narty z dzieckiem w Gorcach Narty z dzieckiem w Górach Świętokrzyskich Narty z dzieckiem w Pieninach Narty z dziećmi w Sudetach Narty z dzieckiem w Tatrach Narty z dziećmi na Kaszubach Narty z dzieckiem na Lubelszczyźnie Narty z dzieckiem na Pojezierzu Mazurskim ZOBACZ TAKŻE NOCLEGI W GÓRACH DLA RODZIN Z DZIEĆMI ZOBACZ ATRAKCJE DLA DZIECI
Kalendarz dni wolnych na rok szkolny 2022/2023 jest już potwierdzony. Dzieci i nastolatki z 16 województw pojadą na zimowe wakacje między 16 stycznia 2023 – 26 lutego 2023. Poniżej znajdziecie daty ferii z podziałem na województwa: 16 – 29 stycznia 2023 lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie, śląskie 23 stycznia – 5 lutego 2023podlaskie, warmińsko-mazurskie 30 stycznia – 12 lutego 2023kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie, wielkopolskie 13 – 26 lutego 2023dolnośląskie, mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskieInteraktywna mapa województw z terminami ferii. Okres polskich ferii to jednocześnie czas wzmożonego ruchu turystycznego we włoskich Alpach. Włoscy hotelarze prześcigają się w ofertach skierowanych dla rodzin z dziećmi. W tych terminach największym powodzeniem cieszą się hotele blisko stoku, z placem zabaw dla najmłodszych, salą gier dla nastolatków, wieczorną opieką animatora, ale przede wszystkim wellness z basenem dostępne dla dzieci. Najlepsze propozycje hoteli na ferie dla rodzin z dziećmi Na jakie tygodnie zwrócić uwagę przy rezerwacji ferii 2023? 14 – 28 stycznia 2023, czyli w dwóch pierwszych tygodniach ferii, dolina Val di Sole przygotowała specjalną ofertę Freeski, czyli poszukiwane przez narciarzy pakiety ze skipassem w cenie noclegu. W tym roku mieszkańcy aż 7 polskich województw mogą skorzystać z tej promocji. 18 – 25 lutego 2023 – ten tydzień przypada na okres hucznie obchodzonego włoskiego karnawału, kiedy Włosi całymi rodzinami wyjeżdżają świętować w góry. To właśnie w tym terminie warto zarezerwować nocleg dużo wcześniej, mieć gwarancję miejsca i dobrze się bawić, oczywiście po włosku! Szkoła Ski Planet w Pampeago Szkoła narciarska na ferie 2023 Dla dzieci w wieku przedszkolnym 4 – 6 lat ferie zimowe są często czasem poznania zimy w górach wysokich, zabawy na śniegu i smakowania jazdy na nartach. Podczas polskich ferii w dolinie Val di Sole działa przedszkole narciarskie dla najmłodszych. Dla uczniów w wieku 6 – 15 lat to moment, żeby poszaleć, pojeździć z rówieśnikami, zdobyć nowe umiejętności i osiągnąć główny cel — prześcignięcie rodziców! Z całodziennych szkoleń narciarskich dzieci 6-15 lat skorzystają w Folgaridzie, Marillevie w Val di Sole oraz w Pampeago w dolinie Val di Fiemme. Dowiedz się więcej o możliwościach rezerwacji noclegu i szkoły narciarskiej na stronie: lub skontaktuj się z nami:Telefon: 71 725 40 68Email: info@
ferie rodzinne z nauka jazdy na nartach