Drugim jest wielkość przystosowana do sklepów internetowych (zwykle to 1000 x 1500 px). Dobrze będzie trzymać się złotej zasady, że maksymalny rozmiar zdjęć produktów nie powinien przekraczać 1920 x 1080 px (rozdzielczość full HD). Większość ekranów komputerów oraz urządzeń mobilnych wyświetli takie obrazy bez problemu. Jak sprzedawać domy jednorodzinne? Jakie domy sprzedają się najlepiej? Budowa i sprzedaż domów na rynku pierwotnym to zajęcie, którym od jakiegoś czasu zajmują się nie tylko doświadczeni deweloperzy działający od wielu lat. Budowa i sprzedaż nowych domów, niekiedy kameralnych osiedli składających się z kilku lub więcej nieruchomości to też coraz popularniejszy sposób na ShutterStock – najlepiej sprzedające się zdjęcia ostatnich 7 dni. IstockPhoto – najwyżej oceniane i najlepiej sprzedające się zdjęcia. Dreamstime – popularne zdjęcia. Fotolia – najlepsze zdjęcia ostatnich 30 dni. LuckyOliver – przykładowe 25 zdjęć sprzedanych wczoraj Jakie zdjęcia biznesowe wybrać do stopki e-mail i komunikatorów tj. Messenger, Whatsup, Zoom itd. Z uwagi na to, jak niezwykle mało miejsca zajmują w komunikatorach zdjęcia, najlepszym wyborem jest biznesowe zdjęcie typu headshot. Specyfika tego rodzaju fotografii świetnie wpisuje się w możliwości jakie dają komunikatory. FLESZ - Jakie auta sprzedają się w Polsce najlepiej? [ZDJĘCIA] Straciła wzrok przez pasożyta. Nie uwierzycie, gdzie go złapała. Ksiądz został "pogoniony" z parafii. Dostał tylko Większość motocykli, szczególnie starszych jest łatwa w sprzedaży. Jednak z pewnymi modelami bywa dość opornie. Należą do nich CBR929, 954, VTR1000F (z modelem SP bywało różnie) a także, CB1000R z początku produkcji. Doskonale sprzedają się praktycznie wszystkie CBR600 zarówno F jak i RR. hfy4w. Jako fotografowie, graficy, montażyście i filmowcy mamy takie szczęście, że jesteśmy rozliczani za efekt, a nie za czas pracy. Jest to niewątpliwie plus jednak i tak musimy poświęcić nas czas, żeby zarobić odpowiednią sumę pieniędzy. A co gdyby wykonać pracę raz i zarabiać na niej do końca życia? Pojawia się, więc pytanie jak zacząć pasywnie zarabiać jako fotograf/filmowiec/montażysta/grafik? W zbudowaniu pasywnego dochodu, jako artysta pomocne mogą być banki zdjęć, które dają nam możliwość wystawienia na sprzedaż naszych zdjęć, grafik wektorowych, animacji czy filmów. Wszystkie te rzeczy będą sprzedawane, dopóki będziemy chcieli, lub do końca istnienia portalu. Nasze zdjęcia więc czy śpimy, czy pracujemy, sprzedawane są na całym świecie cały czas, a ty za każdą taką sprzedaż dostajesz odpowiednią marżę. Jak więc zacząć pasywnie zarabiać jako fotograf/filmowiec/montażysta/grafik? Jak zacząć? Najlepiej zacząć od rejestracji na jednym z banków zdjęć takich jak np. Shutterstock. Ja polecam właśnie ten portal na początek, bo pomimo dosyć niskich stawek, zdjęć sprzedaje się tam najwięcej i można szybko nauczyć się jakie zdjęcia/filmy/grafiki sprzedają się najlepiej. Po miesiącu lub dwóch będziemy wiedzieć jakie prace opłaca się robić i wrzucać i wtedy możemy również zacząć korzystać z wielu tego typu portali jednocześnie. Na jakich pracach można zarabiać pasywnie? Jeśli chcemy zarabiać pasywnie, to interesują nas tylko zdjęcia, które sa ponad czasowe takie, które za 10 lat będą tak samo aktualne, jak dzisiaj. Niewątpliwie można bardzo dobrze zarobić na zdjęciach i filmach z protestów tylko pytanie, czy ktokolwiek będzie zainteresowany takim zdjęciem, chociaż za dwa miesiące. Przykład zdjęcia ponadczasowego, które sprzedaje się bardzo dobrze: Ile można zarobić? Wszystko zależy od naszych umiejętności i ilości pracy, którą włożymy. Na świecie istnieją firmy zajmujące się tylko i wyłącznie produkcja i sprzedażą prac w bankach zdjęć. Takie firmy potrafią mieć setki tysięcy dolarów miesięcznie przychodu, można więc śmiało stwierdzić, że sky is the limit. Ile dostaje się za jedno zdjęcie/film/grafikę? Stawki są bardzo zróżnicowane w zależności od tego: Co sprzedajemy (zdjęcia/filmy/grafiki/animacje)Na jakich licencjach nasze prace się sprzedadząNa jakiej stronie sprzedajemyJakie stawki ma nasze konto (Np. Na Shutterstock im więcej sprzedajemy, tym więcej $ dostajemy za jedno zdjęcie) Najniższa stawka na Shutterstock za zdjęcie to: 0,10 $, ale bardzo często sprzedają się również za 0,44 $. Dla porównania na AdobeStock ta stawka to już: 1,19 zł, ale bardzo często sprzedają się również za 3,56 zł. Najniższa stawka na Shutterstock za film to: $, ale słyszałem o historiach, gdzie ludzie za jeden film potrafili dostać ponad 100 $ Jaki jest najlepszy bank zdjęć? Jeżeli szukasz idealnego, dla siebie banku zdjęć zobacz artykuł: Jaki bank zdjęć wybrać? Jakie zdjęcia mogę wrzucać? Wszystko zależy od portalu i od takie, na jakiej licencji je wystawiasz. Jak to wygląda na Shutterstock: Dziennikarskie: Praktycznie wszystkie (Oprócz zdjęć nieostrych, z wyraźnymi szumami, przekrzywionych etc.) Komercyjne: Tylko te, do których mamy pełne prawa, czyli np. Osoby na zdjęciu wyraziły pisemną zgodę itd. (Oczywiście tak samo jak w przypadku zdjęć dziennikarskich nie możemy wrzucać zdjęć nieostrych, z wyraźnymi szumami, przekrzywionych etc.) Dokładne wytyczne Shutterstock możesz znaleźć tutaj. Ile zdjęć muszę wrzucić, żeby to miało sens? Tak naprawdę wystarczy jedno zdjęcie, żeby zacząć zarabiać, ale oczywiste jest, że czym więcej dobrych zdjęć tym lepiej. Ja na przykład wrzucając tylko jedno zdjęcie na AdobeStock, zarobiłem już na nim ponad 100 zł. Jak opisywać zdjęcia i filmy? Jeśli nie wiesz jakie tagi, opisy i kategorie ustawiać zobacz artykuł: Jak opisywać swoje zdjęcia i filmy na Shutterstock? Co dalej? Jak zarabiać więcej? Jeśli wrzucisz już swoje pierwsze zdjęcia na Shutterstock i wiesz już jak zacząć pasywnie zarabiać jako fotograf/filmowiec/montażysta/grafik i będziesz chciał działać dalej, zobacz artykuł: Jak zarabiać więcej na Shutterstock? Tło jest bardzo ważnym, choć często niedocenianym elementem zdjęcia. Wzbogaca kadr, dopowiada historię. Nieodpowiednie może z kolei zniszczyć nawet najstaranniej zaplanowaną kompozycję. Dlatego tak ważna jest umiejętność wyboru, jakie tło będzie najlepsze, aby zdjęcie było przyjemne i spójne w odbiorze. Ale co to jest to „odpowiednie” tło? Nie ma na szczęście jednej reguły mówiącej, że każda fotografia powinna być wykonana na przykład na jednolitym, jasnym tle. Czy wyobrażasz sobie, jak nudne byłyby wówczas zdjęcia? Więc jak rozpoznać, kiedy tło jest odpowiednie? Otóż podstawowa zasada mówi, że tło nie powinno konkurować z tematem zdjęcia, ale go dopełniać. Nie powinno więc rzucać się w oczy jako pierwsze. Odwracać uwagę. Rozpraszać. Przytłaczać. Powinno natomiast współgrać. Podkreślać temat. Stąd najlepszą zasadą podczas wyboru tła jest prostota. Wybieraj tło mało skomplikowane, które nie posiada zbyt wielu szczegółów. W przypadku portretów, możesz poeksperymentować z pomalowanymi ścianami, zasłonami czy rozwieszonymi na meblach kocami. Sprawdzą się także drzwi i podłoga. Za jednolite tło mogą posłużyć żywopłoty czy zielona trawa w ujęciu z góry. Fajnym tłem są choinkowe lampki, dzięki nim wyczarujesz przepiękny bokeh. W przypadku fotografowania mniejszych produktów, masz jeszcze większe pole do popisu. Możesz wykorzystać wszelkie rzeczy dostępne w domu, choćby zwykłe kartki brystolu, stół, sofę. Rozejrzyj się kreatywnie po swoim najbliższym otoczeniu, z pewnością dostrzeżesz wiele możliwości. Zdjęcia produktowe zwykle przedstawiane są w postaci tzw. packshotów, czyli zdjęć na idealnie białym tle. Takie neutralne jasne tło powoduje, że produkty wyglądają po prostu korzystniej, są dobrze wyeksponowane i lepiej się sprzedają. Z kolei zdjęcia produktów mocno odbijających światło, czyli połyskujących, są zwykle wykonywane na czarnym tle. Takim przykładem będą metalowe i szklane obiekty. W połączeniu z idealnie dobranym oświetleniem, czarne tło sprawia wrażenie luksusu i ekskluzywności. Unikaj natomiast teł zabałaganionych, zbytnio przepełnionych szczegółami. Uważaj także na napisy w tle, one bardzo mocno odwracają uwagę od tematu. 5 sposobów na ukrycie rozpraszającego tła Uporządkuj otoczenie: pozbieraj porozrzucane dziecięce zabawki, usuń pranie, podomykaj szuflady, poustawiaj równo krzesła. Słowem, wprowadź porządek. 2. Zmień punkt widzenia Nie zawsze mamy możliwość uporządkowania tła. Wówczas postaraj się „wyczyścić” tło, stosując zmianę punktu widzenia. Spróbuj przesunąć się nieco w prawo lub lewo. Świetnym sposobem na czyszczenie tła jest wykorzystanie perspektywy żaby albo żyrafy. W pierwszym przypadku możesz ukryć bałagan fotografując na przykład na tle nieba, w drugim – na tle jednolitej podłogi. 3. Użyj teleobiektywu Użyj teleobiektywu, który pokaże jedynie wycinek tła. Pisałam już o tym w artykule Jaki obiektyw wybrać cz. II. Im dłuższy teleobiektyw, tym mniejszy obszar tła pojawia się w kadrze. 4. Wykorzystaj małą głębię ostrości Zamaskuj tło stosując małą głębię ostrości. Odsuń modela od tła, ustaw w aparacie małą wartość przysłony, na przykład f i rozmyj tło w niewyraźne, nieprzeszkadzające plamy. Jeżeli w tle są elementy dające na zdjęciu jaskrawe plamy, zakryj je na przykład kocem o neutralnej barwie. 5. Przekonwertuj do czerni i bieli Problem pojawia się, gdy nasze tło zawiera elementy w jaskrawych kolorach, na przykład czerwony czy żółty, a w żaden sposób nie uda się ich wyeliminować z tła. Wówczas często jedynym wyjściem może okazać się konwersja zdjęcia do czerni i bieli, by ujednolicić zbyt kolorowe tło. Tła studyjne Studio fotograficzne to komfortowe miejsce, w którym możesz panować nie tylko nad oświetleniem, ale także nad tłem. Pozwala ono kontrolować tło w szczegółach. Ale studyjne tła fotograficzne można wykorzystywać także w domu. Zwinięte w rulon są łatwe do przechowywania i w razie potrzeby można je szybko rozwiesić na statywach. Wybór gotowych teł fotograficznych jest dziś bardzo duży. Są tła kartonowe, fizelinowe, winylowe. Tańsze, droższe. Różnokolorowe. Z motywami lub gładkie. Decydując, jakie tło będzie najlepsze, wybieraj takie, które będziesz mógł wykorzystać wielokrotnie. Ile sesji można zrobić na jaskrawym i krzykliwym tle? Zwykle sprawdzi się przy jednej, dwóch sesjach i pójdzie w odstawkę. Przy ciemnych tłach winylowych należy uważać na odblaski od światła lamp czy z okien. Często odblaski oznaczają żmudną pracę przy komputerze w celu ich usunięcia. Nie polecam stosowania jako tła tkanin, na przykład prześcieradła. Dopóki potrzebujesz tła z fakturą, jest wszystko dobrze. Ale gdy tylko pomyślisz o idealnie gładkim tle, choćby nie wiem, ile czasu poświęcisz na prasowanie i tak w ostatecznym rozrachunku gdzieś w którymś miejscu na zdjęciu wyjdzie jakaś fałdka, która doprowadzi Cię do białej gorączki. Zdecydowanie lepiej ten czas i te emocje poświęcić na pracę twórczą nad kadrem. Choć tła studyjne są bardzo wygodne, staraj się fotografować także w naturalnym otoczeniu. Tło jako temat zdjęcia Ale oczywiście istnieją przypadki, gdy to tło ma być tematem zdjęcia. A tak zwany „czynnik ludzki” jedynie dodatkiem. Takie tło powinno wówczas grać w kadrze pierwsze skrzypce. Dominować nad resztą elementów. Tło może także korespondować z przedstawianą historią i współtworzyć ją. Często jest to wykorzystywane w fotografii ulicznej, kiedy zestawienie elementu tła i elementu rzeczywistości tworzy nowy wymiar, opowiada inną, na przykład przewrotną historię. Mam nadzieję, że od dziś będziesz świadomie zwracać uwagę na tło i będziesz zawsze potrafił trafnie zdecydować, jakie tło będzie najlepsze, komponując swoje kadry. W kolejnych Poradach dla początkujących będę przekonywała tych z Was, którzy jeszcze fotografują w trybie auto, do całkowitej rezygnacji z tego trybu. JAK USTAWIĆ APARAT PO ZAKUPIE? Kiedy kupujemy aparat, niezależnie czy jest on nowy lub używany to warto skonfigurować go według własnych preferencji. Tak, żeby wszystko było pod ręką a całość można intuicyjnie obsługiwać oraz z łatwością uzyskiwać odpowiednie efekty w postaci zamierzonych zdjęć. W tym odcinku dzielę się z Wami moimi początkowymi ustawieniami aparatu fotograficznego. Link: Jakie informacje […] AskFotoShow – Odcinek 6 Po przerwie wracam do AskFotoShow, czyli filmów, w których odpowiadam na Wasze pytania. Tym razem będzie trochę nowych zasad oraz oczywiście ciekawych tematów fotograficznych. Odpowiem dlaczego nie lubię TTL-u, za co uwielbiam obiektyw 85mm oraz jakie zdjęcia sprzedają się najlepiej. Ciekawie? A to tylko kilka tematów, które poruszyłem w odcinku. Zapraszam do obejrzenia! Bezpośredni link […] AskFotoShow – Odcinek 5 Przyszedł czas na piąty odcinek #AskFotoShow, w którym odpowiadam na różne fotograficzne pytania. Tym razem w odcinku pojawia się również inny fotograf i bloger, Tomasz Pluszczyk, który odpowie na dwa pytania dotyczące stanowiska do obróbki zdjęć oraz kalibracji monitora. Od czasu do czasu, będę do filmów zapraszał również innych fotografów, którzy specjalizują się w tematyce, […] AskFotoShow #4 Kolejny odcinek serii AskFotoShow, w której odpowiadam na różne pytania dotyczące fotografii i nie tylko. To swego rodzaju poradnik fotograficzny, w którym staram się rozwiązać różne problemy widzów. Poruszam wiele ciekawych kwestii, między innymi: jak używać blendy w samemu, jak fotografować burze, mówię o budżetowym oświetleniu, gdzie najlepiej wrzucać swoje zdjęcia, jak fotografować poruszające się […] Fotografia zrób to sam czyli DIY Fotografia to taka dziedzina, w której wiele rzeczy można zrobić samemu a dzięki temu efekty w postaci świetnych fotografii są na wyciągnięcie ręki. Ten artykuł przedstawia Wam kilkanaście różnych metod na fotograficzne zrób to sam. Każdy sposób rozwinięty jest w formie artykułu i poradnika fotograficznego, w którym opisane są wszystkie szczegóły uzyskania konkretnego efektu. Wystarczy […] DIY Ring Light Seria, w której prezentuję różne pomysły na zdjęcia, zarówno w plenerze jak i w studio. Odkąd pamiętam, zawsze chciałem spróbować zdjęć z wykorzystaniem Ring Light-a. Ze względu na dużą cenę oraz okazjonalną możliwość zastosowania, nigdy nie zdecydowałem się w zainwestowanie w ten rodzaj oświetlenia. W końcu wpadłem na świetny pomysł dzięki, któremu takie światło otrzymam […] Paweł Małecki jest od lat związany z rynkiem nowych technologii. Obecnie odpowiada za markę Colorovo w firmie ABC Data. Wcześniej był między innymi szefem sprzedaży w iSource, firmie zajmującej się dystrybucją produktów Apple. Zadaliśmy mu kilka pytań dotyczących jednej z najciekawszych kategorii produktów - urządzeń Małecki, Business Unit Director w firmie ColorovoKomórkomania: jakie tablety kupują Polacy i ile średnio wydają?Paweł Małecki:W Polsce cały czas najlepiej sprzedają się produkty najtańsze. Mimo, że na rynku można obecnie znaleźć tablety niemalże z każdej półki cenowej o różnych specyfikacjach, to jednak przeważająca większość naszej sprzedaży to urządzenia z serii CityTab Lite w cenie do 200 jakich grup należą osoby, które kupują tablety?Nieco uogólniając, użytkowników tabletów można podzielić na trzy zasadnicze grupy. Pierwszą z nich są fani gier, dla których tablet stanowi mobilną konsolę. Drugi rodzaj klientów tworzą osoby, które poszukują urządzenia do korzystania z szeroko pojętych multimediów. Chcą oni być w stałym kontakcie ze światem mediów społecznościowych, być na bieżąco z kontentem internetowym oraz bawić się aplikacjami do edycji zdjęć, filmów czy słuchania muzyki i oglądania filmów. Ostatnia grupa to ludzie, którzy nowoczesne technologie wykorzystują do nauki i pracy. Mam tu na myśli studentów i przedsiębiorców. Najczęściej wybierają oni tablety wyposażone w system Windows, który jest użyteczny i w pełni kompatybilny z komputerem stacjonarnym czy jest poziom nasycenia rynku tabletów w Polsce?Obecnie mówi się, że rynek tabletów nasyca się i jego wzrost słabnie. Natomiast w dalszym ciągu jest to wzrost mniej więcej o ok 7% rocznie, choć w tym roku możemy być zwracają uwagę, że kategoria urządzeń hybrydowych z Windows rozwijała się niewystarczająco szybko. Co było hamulcem?Wydaje mi się, że dopiero teraz możemy mówić o wyhamowaniu lub pierwszym starciu dwóch podobnych rynków – laptopów i tabletów hybrydowych. Pierwszy tablet hybrydowy w postaci CityTab Supreme 10” wprowadziliśmy jeszcze w kwietniu tego roku. Można powiedzieć, że przyczyniliśmy się do całej tej rewolucji tabletów ze zintegrowaną Citytab Supreme 10Duże marki obserwując, że można zaoferować urządzenie o tej samej funkcjonalności co laptop w cenie nie przekraczającej 1000 zł natychmiast zareagowały obniżeniem cen. To trochę wyhamowało sprzedaż hybryd z tabletem jednak klienci bardzo szybko przekonają się, że rozsądny wybór do 1000 zł, to właśnie mobilny tablet z klawiaturą, a nie 15” laptop, po którym nie można spodziewać się dłuższej pracy na baterii nie mówiąc o ograniczonych właściwościach mobilnych (w tej grupie cenowej) takiego 15” taniego komputera. Ultralekkie notebooki są za to zbyt drogie, aby konkurować z i jak zmienia się zainteresowanie tabletami z Windows? Jakie są prognozy dotyczące rozwoju tej kategorii?Windows jest najbardziej popularnym systemem operacyjnym na świecie, a pakiet MS Office najpopularniejszym pakietem biurowym. Do tej pory przeniesienie pracy na tablet wiązało się ze zmianą systemu operacyjnego, rezygnacją ze znanego użytkownikowi oprogramowania lub wysokimi kosztami związanymi z nabyciem odpowiedniego urządzenia z Windows. Zaczęliśmy zmienić tę sytuację poprzez większą ofertę tabletów stworzonych we współpracy z Intelem i Microsoftem. Zwłaszcza, że te dwie firmy po raz pierwszy naprawdę „odrobiły lekcje” i zarówno Intel Atom jak i Windows są doskonale przygotowane na pracy na urządzaniach mobilnych typu tablet. De facto oznacza to jak wcześniej wspomniałem, że klienci zwłaszcza małe i średnie firmy oraz klienci edukacyjni – w tym uczniowie i studenci przesiadając się na tablet z Windows nie będą musiały tracić ogromnej ilości treści oraz aplikacji, z których korzystają na co dzień, a które nie są dostępne na iOs czy z systemem Windows, a zwłaszcza 8-calowe z 3g stają się prawdziwą alternatywą w wykorzystaniu przez klientów instytucjonalnych czy firmy. Bezpieczne środowisko, znajomość Windows przez szefów IT i wdrożeniowców naturalnie uruchomi wykorzystanie tego typu produktów w produkcji, logistyce, finansach czy kupuje tablety z Windows? Czy prawdą jest, że to urządzenia kupowane przede wszystkim do pracy?Do pracy i do nauki przede wszystkim. Tablety z Windows, to takie małe komputery, na których możemy wykonać większość prac, które do tej pory wykonywaliśmy na laptopie czy tablecie. Cała frajda polega na tym, że możemy to teraz robić w pociągu, autobusie czy samochodzie. Wszędzie tam, gdzie laptop jest za duży lub wydaje się być nieporęczny. Ktoś może zapytać: ale jak to będę tak przenosić pliki z urządzenia na urządzenie? Ten problem teraz nie istnieje. Wraz z tabletami CityTab Supreme z Windowsem nasi klienci otrzymają pakiet Office 365 oraz 1 TB przestrzeni dyskowej w chmurze tym 1 TB pamięci zmieścimy absolutnie wszystko, a do tego będziemy mogli wszystko otworzyć na dowolnym urządzeniu. Także możemy zapomnieć o przenoszeniu plików na pendrive. Możemy skupić się na tym, aby po prostu wybierać urządzenie do pracy czy nauki względem komfortu jego użytkowania czyli naszego komfortu choć nie potwierdzonym aspektem jest integracja tabletu i software na rynku gier. Myślę, że Microsoft w konkurencji do iOS oraz Androida wykorzysta swoją pozycję na tym rynku (zarówno PC jak i Xbox) w celu promowania Windows Tabletu też do zastosowania rozrywkowego, integracji z Kinnect Microsoft jest bezpośrednio zaangażowany w prace nad urządzeniami z Windows?Oczywiście. Dzięki współpracy Microsoft z producentami tabletów możemy uzyskać optymalnie dobrane oprogramowanie do parametrów urządzenia. Owocem takiego działania jest chociażby uzyskanie bardziej skompilowanej wersji systemu Windows który obecnie zajmuje ok 4 GB przestrzeni dyskowej tabletu. Wcześniej było to ok 12 GB. Wszystko to z korzyścią dla klienta, który otrzymuje w rezultacie więcej miejsca na aplikacje. Do tego fabryki z którymi współpracujemy zostały rekomendowane przez Microsoft na poziomie trwały prace nad pierwszym tabletem Colorovo z Windows? Czy specjaliści w Polsce byli zaangażowani w projektowanie tego urządzenia?Przy tworzeniu pierwszego CityTab Supreme 10” z Windows korzystaliśmy z rozwiązań wypracowanych w fabrykach certyfikowanych przez Intela i Microsoft. Do zadań polskiego oddziału należał dobór odpowiednich komponentów, które ostatecznie będą miały realny wpływ na jakość i cenę urządzenia. Mówimy tutaj m. in. o rodzaju zastosowanego procesora, pamięci ram czy kamery oraz przygotowania obrazu dysku. Wynikiem pracy oddziału polskiego jest fakt, że mamy jako jedyni kilka języków w Windows i MS Office, co jest ważne dla nas jako firmy sprzedającej w wielu krajach oraz zagranicznych proces tworzenia tabletu z Windows różni się od procesu tworzenia urządzeń z Androidem? Jeśli tak, to na czym polegają różnice?Są pewne różnice. Przy tworzeniu tabletu z Windows wiążą nas bezpośrednie umowy z firmą Microsoft. Nasi inżynierowie mają wpływ na kompletację oprogramowania i dostosowanie go do urządzenia razem ze specjalistami Microsoft, a produkcja tabletów odbywa się w fabrykach certyfikowanych przez Microsoft oraz Intel. Współpraca jest bardzo ciekawa z uwagi na to, że Android króluje na rynku już od bardzo dawna, natomiast tablety z Windows i Office, to stosunkowo nowe urządzenia hybrydowe w przyszłości zastąpią tablety i laptopy czy pozostaną sprzętem uzupełniającym?Zależy w jakim zastosowaniu. Sądzę, że nikt tak naprawdę tego nie wie. Wszystko to przypuszczenia i spekulacje. Sądzę, że rewolucja odbędzie się na poziomie integracji oprogramowania i idei Internet of rozwój kategorii urządzeń z Windows będzie odbywać się kosztem sprzętu z iOS i Androidem?Urządzenia z systemem Windows mogą wpłynąć na sytuację tych wyposażonych w system Android. Osoby, którym trudno przestawić się na zupełnie nowy system operacyjny będą częściej wybierały Windows-tablety zamiast tych z Androidem, zwłaszcza w rozwiązaniach biznesowych i dedykowanych do użytku służbowego. Co prawa fani gier nadal największy wybór mają w urządzeniach Androidowych, ale także tutaj może być miejsce dla tego systemu zwłaszcza w kontekście doświadczeń MS z Xbox. Jeśli chodzi o urządzenia Apple, to mają one stałe grono użytkowników i w tej materii raczej nic się w najbliższym czasie nie zmieni. Ogłoszenie o sprzedaży domu musi przyciągać oko zainteresowanego i stymulować jego wyobraźnię. Można to osiągnąć dzięki zastosowaniu konkretnych haseł, ale przede wszystkim dzięki odpowiednio przygotowanym zdjęciom i filmom. Podczas poszukiwań domu zainteresowani zazwyczaj przeglądają portale z ogłoszeniami. Jest tam mnóstwo ofert, a każda z nich walczy o uwagę użytkownika strony. Istnieje jednak kilka wskazówek, które warto zastosować, aby ogłoszenie o sprzedaży domu nie zginęło w gąszczu innych. Zobacz, czego nie możesz pominąć! Skuteczne ogłoszenie o sprzedaży Tworząc ogłoszenie o sprzedaży domu, musisz zadbać o pierwsze wrażenie, bo to ono ma zachęcić poszukującego do kliknięcia właśnie w twoją ofertę. Szczegółowy opis oczywiście jest ważny, ale bez przyciągającego tytułu i atrakcyjnych zdjęć nie sprawisz, że zainteresowany go przeczyta. Przede wszystkim zwróć uwagę na tytuł. „5-pokojowych domów o powierzchni 150 mkw” jest na portalach ogłoszeniowych na pęczki. Nawet jeśli i twój taki jest, to ofertę możesz zatytułować tak, aby lepiej wpisywała się w potrzeby potencjalnych kupujących. Jeżeli nieruchomość znajduje się w spokojnej dzielnicy dużego miasta, to ogłoszenie możesz nazwać np. „oazą spokoju 15 min od centrum Wrocławia”. Jeżeli z kolei dom stoi na dużej działce i jest wyposażony w dorodne rośliny, które odgradzają od sąsiadów, to możesz napisać „dom na wsi dla poszukujących prywatności”. Dzięki takiej konstrukcji tytułu przyciągniesz wzrok, podkreślisz zalety swojego domu, ale i łatwiej znajdą cię ci, którzy poszukują dokładnie tego, co możesz zaoferować. Dodaj ogłoszenie Jakie elementy zawrzeć w ogłoszeniu? Oprócz tytułu trzeba oczywiście przygotować jeszcze opis oferty. Czego nie może w nim zabraknąć? Standardowo informacji o: metrażu, lokalizacji, roku budowy, stanie technicznym, liczbie pomieszczeń, dodatkowych atutach (np. urządzony ogród czy piwnica) i cenie. Warto je wypunktować, aby poszukującym łatwo było zobaczyć, czy twój dom odpowiada ich potrzebom. To jednak mają wszystkie oferty, a jeżeli tobie zależy na tym, żeby wyróżnić się wśród innych sprzedających, to zastanów się, do kogo kierujesz ogłoszenie. Jeżeli ma to być rodzina z małymi dziećmi, to koniecznie dopisz informację o dostępności placów zabaw, szkoły, przedszkola i terenów zielonych w pobliżu. Gdy swój dom chcesz zaproponować emerytom, to koniecznie podkreśl informację o spokojnej okolicy i bliskości przystanku autobusowego. Dobrze jest również dodać plany domu i działki. Dzięki temu poszukujący będą mogli od razu sprawdzić, czy liczba pokoi jest dla nich wystarczająca, czy układ pomieszczeń im odpowiada oraz zastanowić się, jak mogą urządzić swoje nowe cztery kąty. Dołączenie rysunków technicznych sprawi także, że ogłoszenie będzie sprawiało wrażenie profesjonalnie przygotowanego. Zdjęcia nieruchomości Najważniejszą częścią ogłoszenia o sprzedaży domu są zdjęcia. Ważne jest, aby sfotografować wnętrza, budynek z zewnątrz, działkę oraz najbliższą okolicę. Zdjęcia muszą oczywiście oddawać to, jak nieruchomość wygląda w rzeczywistości, ale można zastosować kilka tricków, które sprawią, że będzie prezentowała się lepiej. Jakie zdjęcia dodać? Po pierwsze, muszą być aktualne i dobrze oddawać stan rzeczywisty. Pamiętaj, aby przed fotografowaniem uporządkować przestrzeń i usunąć osobiste przedmioty po to, aby zainteresowani mogli wyobrazić sobie w domu własne rzeczy. Możesz również zastosować techniki home stagingu, czyli zaaranżować wnętrza tak, aby panował w nich zachęcający klimat. W tym celu możesz postawić na stole wazon świeżych kwiatów, w kuchni miskę z owocami, a łóżko zaścielić narzutą i położyć pasujące do niej poduszki. Ważne jest, aby zdjęcia obejmowały jak najwięcej całych pomieszczeń, a nie tylko fragmentów. Muszą one być wykonane w świetle dziennym, najlepiej w słoneczny dzień, ale nie w południe, kiedy dominuje ostre słońce. Najlepiej sesję zdjęciową wykonać późnym popołudniem, kiedy światło jest ciepłe i wnosi do wnętrz przytulny klimat. Nie zapomnij odpowiednio sfotografować główne atuty domu, które są umieszczone w opisie, np. urzekający widok zza okna, odnowioną elewację czy taras przygotowany tak, że zachęca, aby odpoczywać na nim w letni wieczór. To wszystko pozwoli lepiej zapamiętać poszukującym zalety domu, który oferujesz na sprzedaż. W nawiązaniu do zdjęć w opisie warto dodać informację o przeprowadzonych remontach. Z drugiej strony jednak fotografie nie powinny ukrywać usterek, które i tak zauważy potencjalny kupiec podczas osobistej wizyty. Można jednak opisać je tak, żeby nie były tylko wadami, ale też szansami do wykorzystania. Jeżeli w salonie stoi stary zegar, to możesz napisać, że „po odrestaurowaniu będzie on unikatową ozdobą wnętrza”. Z kolei gdy piwnica nie jest w najlepszym stanie, to dodaj, że „po kilku naprawach piwnicę można wykorzystać na warsztat”. Jeżeli masz dobry sprzęt fotograficzny i doświadczenie w robieniu zdjęć, to oczywiście sam możesz uwiecznić swój dom. Jednak w każdym innym przypadku warto skorzystać z pomocy profesjonalisty. Jakie są zalety fachowej sesji? Przede wszystkim zdjęcia będą dobrej jakości, zrobione w odpowiednim świetle i pod właściwym kątem, podkreślające atuty domu i ukrywające niedoskonałości. Fotograf podpowie Ci także, jak przygotować nieruchomość, aby prezentowała się możliwie jak najlepiej. Profesjonaliści także często oferują zdjęcie z drona, które pozwoli zainteresowanym jednym rzutem oka sprawdzić, w jakiej okolicy znajduje się dom. Jeśli jednak nie decydujesz się na taką usługę, to warto chociaż dodać zdjęcie satelitarne i zaznaczyć położenie nieruchomości. Więcej o robieniu dobrych zdjęć do oferty nieruchomości przeczytasz tutaj - "Zdjęcia sprzedają [krótki poradnik fotografii nieruchomości]". Wirtualne wizyty Dobre ogłoszenie o sprzedaży domu to takie, które pozwala potencjalnemu kupcowi wyobrazić sobie, jak będzie wyglądała jego codzienność, kiedy zamieszka w nowych czterech kątach. Znacznie ułatwia to wirtualna wizyta, czyli film, który obrazuje, jak wyglądają poszczególne pomieszczenia, ale i budynek z zewnątrz. Wirtualna wizyta jest synonimem oprowadzania zainteresowanych. Dzięki temu lepiej można zobaczyć, jakiej wielkości są pokoje, usłyszeć szum drzew w ogródku, a Ty jako sprzedający możesz dodatkowo opowiedzieć o spokojnych popołudniach spędzanych na tarasie czy zaprezentować, jak nowoczesny okap chowa się w blacie. Więcej o wykorzystaniu wirtualnych wizyt w ogłoszeniach na portalu dowiesz się tutaj: "Odsiej ziarno od plew – zalety szukania z wirtualnymi wizytami". W razie problemów z przygotowaniem ogłoszenia czy wykonaniem zdjęć warto skonsultować się z profesjonalną agencją nieruchomości, która w oparciu o swoje doświadczenia i znajomość potrzeb klientów pomoże przygotować taką ofertę, która po pierwsze przyciągnie wzrok, a po drugie skończy się transakcją sprzedaży. Znajdź agenta Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: Anna Serafin - Absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu na kierunku finanse i rachunkowość. Specjalizuje się w finansach osobistych, finansach firmowych oraz w nieruchomościach. Jej misją jest przekładanie specjalistycznego języka z aktów prawnych i dokumentów bankowych oraz tych związanych z nieruchomościami na słowa zrozumiałe dla każdego.

jakie zdjęcia sprzedają się najlepiej